• Samochody zarejestrowane za granicą jeżdżące po polskich drogach muszą być i z reguły są ubezpieczone w zakresie OC
  • Ubezpieczeniem samochodu zarejestrowanego w Ukrainie jest Zielona Karta albo ubezpieczenie graniczne
  • W przypadku samochodów, które mają Zieloną Kartę, sprawy związane z wypłatą odszkodowania załatwiamy u korespondenta danego ubezpieczyciela działającego na terenie Polski
  • Standardowe polskie ubezpieczenie OC mogą mieć tylko samochody zarejestrowane w Polsce
  • Atak Rosji na Ukrainę — tu znajdziesz najnowsze informacje

Ukraińscy kierowcy są zmęczeni, często zdezorientowani, nierzadko są to osoby, które nigdy nie jeździły autem za granicę, a teraz mają do pokonania wiele setek kilometrów. Nie znają polskich zwyczajów i niektórych przepisów – w takich warunkach łatwo o kolizję, a nawet o wypadek. A jeśli już dojdzie do nieszczęścia z winy kierowcy samochodu zarejestrowanego w Ukrainie – co wtedy? A co powinien zrobić obywatel Ukrainy, jeśli to on jest ofiarą kolizji spowodowanej przez polskiego kierowcę?

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Kolizja z autem z Ukrainy – gdy ma Zieloną Kartę

O ile w przypadku samochodów zarejestrowanych na terenie EOG (Europejski Obszar Gospodarczy – to 30 krajów, nie tylko należących do UE) oraz Andory i Serbii wystarczy, jeśli ich kierowcy mają swoje krajowe OC, to już w przypadku pojazdów zarejestrowanych poza EOG – m.in. w Ukrainie – niezbędny jest międzynarodowy dowód ubezpieczenia, tzw. Zielona Karta. Jeśli kierowca, który spowodował kolizję, ma Zieloną Kartę i wzięliśmy udział w kolizji z nim z jego winy, to:

  • Nie trzeba wzywać policji, ale należy spisać wspólne oświadczenie o okolicznościach zdarzenia. Musi ono zawierać dane aut, w tym numery rejestracyjne, numery polis, dane praw jazdy (kategoria, data ważności), dane kierowców.
  • Oświadczenie może być napisane na zwykłym kawałku papieru, ale idealny jest druk wspólnego zgłoszenia szkody (do pobrania m.in. ze stron pbuk.pl). Dzięki takiemu drukowi mamy pewność, że oświadczenie zawiera wszystkie niezbędne dane – warto wydruk mieć w aucie!
  • Na stronach PBUK (Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych) należy znaleźć adres nominowanego korespondenta ukraińskiego ubezpieczyciela kierowcy, który spowodował szkodę.
  • Jeśli ukraiński ubezpieczyciel nie ma w Polsce swojego korespondenta, zgłaszamy szkodę w dowolnym oddziale PZU albo Warty.
  • Jeżeli z jakichś względów nie wiemy, kto wystawił Zieloną Kartę, a mamy tylko markę auta i jego numer rejestracyjny, należy zgłosić się do PBUK.

Warto pamiętać, że jeśli do kolizji z obywatelem Ukrainy dojdzie z winy polskiego kierowcy — procedura jest standardowa, dokładnie taka sama, gdy dojdzie do zdarzenia z udziałem pojazdów, które mają ubezpieczenie wykupione w Polsce.

Kolizja z autem z Ukrainy – gdy ma ubezpieczenie graniczne

Wielu uciekających przed wojną ukraińskich kierowców nie zdążyło w swoim kraju wyrobić sobie Zielonej Karty – taki dokument nie zawsze jest dostępny od ręki. Nie każdy ma też (podobnie w Polsce!) Zieloną Kartę wystawioną "na wszelki wypadek", ponieważ nierzadko trzeba za nią płacić, a nie każdy planuje z wyprzedzeniem zagraniczne podróże samochodem. Ci ukraińscy kierowcy, którzy nie mieli Zielonej Karty, wjeżdżając do Polski, dzięki uprzejmości polskich ubezpieczycieli dostali ubezpieczenie graniczne wystawione na 30 dni. Ubezpieczenie graniczne ważne na terytorium RP wystawiają polscy ubezpieczyciele, a zatem procedura zgłaszania szkody jest bardzo prosta:

  • Szkodę zgłaszamy u tego ubezpieczyciela, który wystawił polisę ubezpieczenia granicznego.
  • Taka polisa jest ważna maksymalnie przez 30 dni, ale można kupować kolejne. Na razie nie wiadomo, czy obywatele Ukrainy dostaną kolejne polisy za darmo, a nie są to tanie rzeczy – należy więc zwracać uwagę na ich datę ważności

Kolizja z nieubezpieczonym ukraińskim autem – co robić?

Procedura w takim wypadku jest taka sama jak w przypadku kolizji z nieubezpieczonym samochodem zarejestrowanym w Polsce – zgłaszamy się do dowolnego ubezpieczyciela, zaś koszty związane z odszkodowaniem bierze na siebie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.

Kolizja w winy polskiego kierowcy – co powinien zrobić obywatel Ukrainy?

W przypadku kolizji obywatela Ukrainy z kierowcą samochodu zarejestrowanego w Polsce obowiązuje procedura taka sama jak w przypadku kolizji pomiędzy dwoma "polskimi" autami.

  1. Jeśli w wyniku kolizji zostały tylko uszkodzone samochody, nie ma obowiązku wzywania policji.
  2. Obowiązek wezwania policji jest wtedy, gdy w wyniku zdarzenia są zabici albo ranni, ewentualnie doszło do zniszczenia infrastruktury lub pojawiło się inne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Policję trzeba wezwać także wtedy, gdy jeden z uczestników zdarzenia jest pod wpływem alkoholu.
  3. Policję można jednak wezwać w każdym przypadku, np. wtedy, gdy żaden z uczestników zdarzenia nie przyznaje się do winy, albo sprawca nie ma przy sobie dokumentów lub jego samochód nie ma obowiązkowego ubezpieczenia.
  4. Jeśli nie wzywamy policji, należy spisać wspólne oświadczenie o przebiegu zdarzenia (oświadczenie o winie). Musi ono zawierać dane pojazdów (marka, numer rejestracyjny) oraz kierowców, w tym dane ich praw jazdy (numer, data ważności, posiadane kategorie praw jazdy), a także dane polis ubezpieczeniowych uczestników zdarzenia. Spisanie oświadczenia bardzo ułatwia specjalny druk do wypełnienia, który można pobrać z internetu. Daje on pewność, że umieściliśmy w oświadczeniu wszystkie niezbędne informacje.
  5. Należy przede wszystkim upewnić się, że mamy dane ubezpieczyciela sprawcy kolizji. Do niego, bezpośrednio w punkcie obsługi interesantów albo przez stronę internetową, zgłaszamy szkodę.
  6. Wycenę szkody przeprowadza bezpłatnie zakład ubezpieczeniowy sprawcy w czasie i miejscu uzgodnionym z właścicielem uszkodzonego samochodu w dowolnym miejscu na terenie Polski. Odszkodowanie powinno być wypłacone w ciągu 30 dni od zgłoszenia szkody.