- Znak A-20 ostrzega o zbliżaniu się do odcinka drogi, gdzie ruch odbywa się w obu kierunkach
- Znak B-31 zakazuje wjazdu na zwężony odcinek drogi, jeśli wymagałoby to zatrzymania pojazdów z przeciwka
- Niezastosowanie się do tego ostatniego skutkuje mandatem wysokości 100 zł i czterema punktami karnymi
- Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Poruszając się po drogach, z pewnością miałeś okazję natrafić na znaki A-20 i B-31. Na obu widnieją dwie strzałki w przeciwnych kierunkach. Ich znaczenie jest jednak zupełnie inne. Lepiej umieć je odróżniać, bo niestosowanie się do jednego nich może skutkować mandatem.
Poznaj kontekst z AI
Zobacz także: Znaki C-5 i D-3 są tak podobne, że kierowcy głupieją. Stawką mandat 250 zł i 5 punktów karnych
O tym ostrzega znak A-20
Znak A-20 to żółty trójkąt z czerwonym obramowaniem i dwiema czarnymi strzałkami w przeciwnych kierunkach, umiejscowionymi na środku. Ostrzega on o kierowców tym, że jadąc jezdnią jednokierunkową, wkrótce znajdą się na odcinku drogi, gdzie ruch odbywa się w obu kierunkach.
Ten znak umieszczany jest głównie w miejscach, gdzie dwie jezdnie jednokierunkowe łączą się w jedną dwukierunkową lub gdy na dotychczas jednokierunkowej zostaje wprowadzony ruch w przeciwnym kierunku.
Przeczytaj także: Kierowcy wciąż mylą znaki A-8 i C-12. Mandaty nawet do 1000 zł za pomyłkę na rondzie
Znak B-31 zakazuje istotnej rzeczy. Jeśli się nie zastosujesz, możesz dostać mandat
Z kolei B-31 jest białym okręgiem z czerwonym obramowaniem oraz dłuższą czarną i krótszą czerwoną strzałką w przeciwnych kierunkach na środku. To znak zakazu, który wskazuje na pierwszeństwo dla nadjeżdżających z przeciwka. Zabrania on kierowcom wjazdu na zwężony odcinek jezdni, jeżeli zmusiłoby to kierujących znajdujących się na tym odcinku lub zbliżających się do niego z przeciwnej strony do zatrzymania się.
Ten znak umieszczany jest w miejscach, gdzie odcinek drogi jest zwężony, a długość zwężenia nie pozwala na bezpieczne ominięcie się pojazdów o standardowej szerokości. Niezastosowanie się do niego grozi mandatem w wysokości 100 zł oraz czterema punktami karnymi.