Pomysł wydaje się znakomity: skoro żarówka samochodowa daje za mało światła i z powodu różnych ograniczeń nie da się sprawić, aby dawała więcej, włóżmy na jej miejsce palnik ksenonowy i droga przed autem będzie jasna jak za dnia! Kilka lat temu domorośli wynalazcy sami konstruowali takie zestawy. Wyjmowało się z jakiegoś rozbitka palniki ksenonowe, okablowanie i przetwornice. Były one niezbędne, bo palnik wyładowczy nie zaświeci, jeśli podłączy się go bezpośrednio do samochodowej instalacji 12 V, potrzebuje bowiem wysokiego napięcia.

Następnie odpowiednie części trzeba było zamontować w aucie. Oczywiście, palnik wyładowczy nie pasował do gniazda żarówki halogenowej, ale wystarczyło nożem wyciąć otwór i wkleić go tam. Teraz konieczne było podłączenie zasilania przetwornicy do kabla, który przed przeróbką zasilał bezpośrednio żarówkę, i pięknie oświetlona była nie tylko droga, ale i... korony drzew!

Reflektory świeciły jaśniej niż lampy niejednego auta fabrycznie wyposażonego w ksenony. Na dłuższą metę nie dawało się tak jeździć, bo oślepialiśmy jadących z przeciwka tak bardzo, że wydawało im się, iż jedziemy na długich. Stąd już tylko krok od wzywania policji i innych awantur.

Uwaga na uniwersalne ksenony! Ty masz jasno! Inni nie widzą nic Foto: Auto Świat
Uwaga na uniwersalne ksenony! Ty masz jasno! Inni nie widzą nic

W radykalnym poprawieniu jakości oświetlenia starszych aut swój interes widzieli też renomowani producenci. Pojawiły się zestawy homologowane i bezpieczne, z reflektorami przystosowanymi do palników ksenonowych, przetwornicami, spryskiwaczami i układami poziomowania. Na początku zaproponowano zestawy do kilku popularnych modeli i... tak zostało. Kilka tysięcy zł okazało się za wysoką ceną, biorąc pod uwagę niewielką wartość starszych aut.

strona 2

Wojnę o klienta chętnego do montażu lamp ksenonowych wygrali dalekowschodni producenci tandety, którzy – trzeba przyznać – wymyślili patent tani, prosty w montażu i skuteczny. Żadne auto wyposażone w taki sprzęt nie spełnia wymagań technicznych, każde oślepia jadących z przeciwka, ale mimo wszystko nie rzuca się to w oczy aż tak, jak w przypadku samoróbek. Oczywiście, wprawne oko z kilkuset metrów wyłuskuje w mieście auta wyposażone w chińskie zenony. A policja pozostaje obojętna. Zauważcie, ile reflektorów starych taksówkarskich Mercedesów świeci charakterystycznym niebieskim światłem. Nawet stare Polonezy miewają oświetlenie ksenonowe.

Uwaga na uniwersalne ksenony! Ty masz jasno! Inni nie widzą nic Foto: Auto Świat
Uwaga na uniwersalne ksenony! Ty masz jasno! Inni nie widzą nic

Pseudoksenony w niewielkim stopniu przeszkadzają innym kierowcom w mieście. Niebezpieczne stają się na ciemnej drodze, gdy jadący z przeciwka oślepiony wiązką światła przez kilka sekund nie widzi niczego. Najgorzej jest podczas mgły i opadów deszczu: wówczas biała ściana światła przeszkadza wszystkim, a najbardziej korzystającym z ksenonów.

strona 3

Oznaczenia jakie znajdziesz na reflektorze

Uwaga na uniwersalne ksenony! Ty masz jasno! Inni nie widzą nic Foto: Auto Świat
Uwaga na uniwersalne ksenony! Ty masz jasno! Inni nie widzą nic

B – reflektor przeciwmgłowyRL – do jazdy dziennejC – reflektor świateł mijaniaR – reflektor drogowyCR – mijania i drogowyC/R – mijania lub drogowyH – litera umieszczona przed powyższymi oznaczeniami: reflektor przystosowany jest do żarówki halogenowej.D przed oznaczeniami określa, że reflektor przystosowany jest do współpracy z palnikiem ksenonowym.Strzałka – w prawo oznacza, że to lampa do ruchu lewostronnego; brak strzałki – prawostronnego; strzałka z dwoma grotami – światło symetryczne lub przestawiane. E1 – E z liczbą w kółku to znak homologacji, liczba oznacza kraj, w którym badano lampę. Liczba po prawej lub pod kółkiem to nr atestu, np. 01 237. 27,5 – liczba oznaczająca siłę reflektora (dot. świateł drogowych – od 10 do 37,5).

strona 4

Reflektor soczewkowy z żarówką jednowłóknową

Po założeniu zestawu chińskich ksenonów do BMW E30 lub innego dowolnego samochodu z reflektorami soczewkowymi zauważymy, że światło układa się dość poprawnie. Będzie go jednak za dużo powyżej granicy cienia, a więc będziemy oślepiać innych kierowców. Nie tak bardzo jednak, jak w przypadku aut z reflektorami wyposażonymi w klasyczne odbłyśniki.

Uwaga na uniwersalne ksenony! Ty masz jasno! Inni nie widzą nic Foto: Auto Świat
Uwaga na uniwersalne ksenony! Ty masz jasno! Inni nie widzą nic

Niebezpieczni będziemy przede wszystkim podczas jazdy we mgle albo podczas opadów. Czy ktoś może to zauważyć? W przypadku tak starego auta, jak BMW E30 – oczywiście! Po prostu nie było fabrycznych wersji z lampami wyładowczymi. Właściciele młodszych, zwłaszcza luksusowych aut z reflektorami soczewkowymi mogą czuć się bezpieczniejsi – policjanci drogówki nie są szkoleni pod kątem wyłapywania użytkowników takich wynalazków, a nawet nie wiedzą, że mają prawo za to odbierać dowody rejestracyjne i wlepiać mandaty (tak – wiemy, sprawdziliśmy). Jest prawdopodobne, że nawet podczas kontroli drogowej nie zauważą przeróbki. Gorzej, jeśli weźmiemy udział w wypadku i jego drugi uczestnik poskarży się policji, że został oślepiony. Wówczas nasze auto zostanie prześwietlone i jeśli przeróbka się wyda, to grozi nam odpowiedzialność karna, nie dostaniemy odszkodowania i zapłacimy za naprawę obu aut!

strona 5

Soczewka pomagaW przypadku tego samochodu różnica (na korzyść – z punktu widzenia użytkownika) po założeniu zestawu zenonowego była szczególnie wyraźna. Większa nawet niż wynika to z zamieszczonych fotografii. Co ciekawe, przekroczenie dopuszczalnych norm w zakresie rozkładu światła (natężenie światła w punktach, w których powoduje ono oślepianie innych kierowców) jest stosunkowo nieduże, choć wyraźnie zauważalne.

Uwaga na uniwersalne ksenony! Ty masz jasno! Inni nie widzą nic Foto: Auto Świat
Uwaga na uniwersalne ksenony! Ty masz jasno! Inni nie widzą nic

Jak to możliwe? Po prostu BMW stosuje od dawna w większości modeli reflektory soczewkowe. Soczewka w lampie skupia i „układa” światło palnika ksenonowego tak, że zachowana jest granica światła i cienia. To oczywiście nie znaczy, że jest to legalna przeróbka.

strona 6

Reflektor z żarówką H4

Przyznajemy: po otwarciu pudełka z palnikami ksenonowymi pasującymi w miejsce żarówki H4 zdębieliśmy! W czym rzecz? Reflektor przystosowany do żarówki H4 to tradycyjna konstrukcja, w której jedna żarówka obsługuje światła mijania i drogowe. Niemal wszystkie takie reflektory nie mają żadnych soczewek (zawsze da się do nich zajrzeć) ani skomplikowanych układów optycznych. Żarówka H4 ma dwa żarniki: albo pali się żarnik świateł mijania (wysunięty do przodu), albo „drogowy” (tylny). Palnik ksenonowy nie ma żarnika, świeci w nim łuk elektryczny pomiędzy stałymi elektrodami. W autach z prawdziwymi biksenonami rozwiązano to tak, że w lampie znajduje się przesłonka, która – gdy przełączamy na „długie” – błyskawicznie się chowa. Tu wymyślono inny patent: cała bańka palnika ksenonowego wraz z elektrodami, gdy włączymy światła drogowe, obniża się o kilka mm! Efekt? Niezależnie od pozycji palnika, geometria układu jest absolutnie fatalna! Przy dobrej pogodzie oślepiamy tylko innych, przy gorszej – także siebie.

Uwaga na uniwersalne ksenony! Ty masz jasno! Inni nie widzą nic Foto: Auto Świat
Uwaga na uniwersalne ksenony! Ty masz jasno! Inni nie widzą nic

Kiepski pomysł - Jak się czuje kierowca starego Mercedesa wyposażonego w palniki ksenonowe, gdy jedzie nocą podczas dobrej pogody? Widzi jak w dzień! A co widzą mijający go z przeciwka? Przez kilka sekund tylko czarną plamę! Sytuacja pogarsza się podczas deszczu lub mgły. Wówczas światło i tak rozproszone przez zaburzoną optykę reflektora rozprasza się dodatkowo. Jadący z przeciwka widzą tylko światło, a potem ciemność i przez kilka, kilkanaście sekund jadą na ślepo.

strona 7

Ale i sam właściciel chińskich ksenonów nie ma lekko. Włączcie „długie” we mgle i przekonajcie się sami – on właśnie tyle widzi, jadąc ze światłami mijania.

Uwaga na uniwersalne ksenony! Ty masz jasno! Inni nie widzą nic Foto: Auto Świat
Uwaga na uniwersalne ksenony! Ty masz jasno! Inni nie widzą nic

Kolorowe wykresy zamieszczone obok pokazują rozkład światła reflektora naszego Mercedesa: po lewej z żarówką, po prawej – z palnikiem ksenonowym.

strona 8

Reflektory gładkoszybowe na żarówki H4

Yaris wyposażony jest w ten typ reflektorów, które najbardziej oślepiają po założeniu zestawów ksenonowych: nie mają soczewek ani ryflowanego szkła, lecz tylko gładką szybę. Na niej osadzają się zabrudzenia, które rozpraszają światło, niezależnie od jego źródła.

Uwaga na uniwersalne ksenony! Ty masz jasno! Inni nie widzą nic Foto: Auto Świat
Uwaga na uniwersalne ksenony! Ty masz jasno! Inni nie widzą nic

Kierowcy po założeniu palników wydaje się, że widzi dobrze, ale często się myli. A może być gorzej! Gładkoszybowe lampy mają pewną wadę: na szybie osadza się brud rozpraszający światło. Jeśli zatem jedziemy po mokrej drodze i w aucie nie mamy spryskiwaczy reflektorów, mając założone zbyt wydajne źródło światła, oślepiamy i siebie, i innych. Oko przystosowuje się do światła przed maską, dalej widzimy czarną plamę.

Nie mają prawa? W razie podejrzenia, że pojazd jest wyposażony niezgodnie z przepisami, policjant ma prawo zatrzymać dowód rejestracyjny i wystawić pokwitowanie, które jest skierowaniem na dodatkowe badania techniczne. Tyle teoria. A praktyka? Wojciech Pasieczny z warszawskiej drogówki poinformował nas, że policja nie ma uprawnień do zaglądania kierowcom pod maski aut. Ciekawe... O ile wiemy, tak samo nie ma prawa do używania radarów, stojąc na poboczu, a nie na pasie drogi, nie ma też podstaw do używania wideorejestratorów. Jednak robi to, bo zysk jest szybki i wymierny.