Od jesieni 2014 roku, gdy Corsę E oficjalnie zaprezentowano, zdążyliśmy się już przyzwyczaić do widoku tego auta. Mimo to na tle konkurencji mały Opel ciekawie wygląda i nie zanosi się, żeby stylistyka Corsy miała się szybko zestarzeć. Pozycja za kierownicą jest wyższa niż u większości konkurentów, co dobrze wpływa na widoczność w aucie, a także na komfort zajmowania miejsc w kokpicie. Szkoda, że siedzisko przednich foteli nie jest nieco dłuższe... Pod względem oferowanej przestrzeni Corsa plasuje się wśród najprzestronniejszych w klasie, i to zarówno z przodu, jak i z tyłu. Gdzie więc tkwi haczyk, skoro Opel nie jest najdłuższy w porównaniu z konkurencją? Odpowiedź daje zestawienie pojemności bagażników. Skoda Fabia ma kufer 330 l, Ford Fiesta 295 l, a Corsa – „tylko” 285 l. Po rozłożeniu tylnej kanapy (niestety, powstaje próg) różnice się zacierają.
Opel Corsa 1.0 Turbo - idealny (nie tylko) do miasta
Dobrze oceniamy też wykończenie Corsy, która dzięki kilku detalom (czerń fortepianowa na centralnym panelu, obszyte skórą kierownica i mieszek biegów, aluminiowe nakładki na pedałach) naprawdę dobrze wygląda. Do obsługi multimediów służy wygodny, prawie 7-calowy ekran dotykowy. System Intellilink umożliwia łatwe parowanie smartfona i wykorzystywanie jego aplikacji na pokładzie auta, w tym nawigacji. Wszystko zostało zaprojektowane w taki sposób, żeby nowy właściciel Corsy nie musiał zaglądać do instrukcji – obsługa pokładowych urządzeń jest intuicyjna. W wyposażeniu testowej Corsy znalazły się też kolorowa kamera cofania, która bardzo przydaje się w mieście, oraz system automatycznego parkowania.
Opel Corsa 1.0 Turbo - 6 biegów i turbodoładowanie
Wielkość i wyposażenie sprawiają, że Corsa najlepiej będzie się sprawowała w przestrzeni miejskiej, ale doładowany silnik powoduje, że auto bardzo dobrze radzi sobie też poza nią. Trzycylindrowy motor z turbo z łatwością wkręca się na obroty, a co za tym idzie – napędzanie Corsy nie stanowi dla niego żadnego problemu. Lekkość, z jaką auto rozwija prędkość, powoduje, że trzeba z uwagą patrzeć na wskazania szybkościomierza. A do tego 6-biegowa skrzynia, której ostatnie przełożenie z pewnością nie jest przewidziane do ruchu miejskiego. Średnio w teście auto zużyło 6,1 l paliwa na 100 km, ale w mieście, zwłaszcza gdy między jednymi a drugimi światłami mocno wciskamy gaz, dość łatwo jest uzyskać spalanie nawet na poziomie 8 l/100 km.
Pod względem komfortu podróżowania Corsa ma dość sztywno zestrojone zawieszenie, co w związku z możliwościami silnika specjalnie nie dziwi. Nawet szybkie pokonywanie łuków nie powoduje przechylania się nadwozia, ale płaskie siedziska przednich foteli nie najlepiej trzymają na zakrętach.
Opel Corsa 1.0 Turbo - to nam się podoba
Przestronne, solidnie wykończone wnętrze, dobry komfort jazdy, 5 lat gwarancji, niskie spalanie, precyzyjna zmiana biegów.
Opel Corsa 1.0 Turbo - to nam się nie podoba
Słaba reakcja silnika przy niskich obrotach, mało precyzyjny układ kierowniczy, reakcja auta po najechaniu na nierówność w zakręcie.
Opel Corsa 1.0 Turbo - naszym zdaniem
Odwieczny dylemat Corsa 1.0 turbo w wersji Color Edition to auto, któremu trudno zarzucić istotne mankamenty. Niestety, po doposażeniu jej w kilka elementów okazuje się, że cenowo wchodzimy w klasę większej Astry. Do Corsy przekonują mnie przestronne nadwozie i dynamiczny silnik.
Opel Corsa 1.0 Turbo Color Edition - dane techniczne
| Silnik | t.benz./R3/12 |
| Pojemność | 999 cm3 |
| Moc | 115 KM przy 5000 obr./min. |
| Maks. moment obr. | 170 Nm przy 1800 obr./min. |
| Napęd/skrzynia biegów | przedni/skrzynia ręczna 8b |
| Długość/szerokość/wysokość | 4021/1746/1481 mm |
| Bagażnik | 285-1120 l |
| Masa własna | 1181 kg |
| Prędkośc maks. | 195 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,1 s |
| Średnie zużycie paliwa (testowe) | 6,1 l/100 km |
| Cena podst. testowanej wersji | 60 650 zł (egz. test.: 72 100 zł) |
Galeria zdjęć
1/15 Widowiskowy wręcz lakier perłowy Grasshopper kosztuje opcjonalnie 1800 zł, a pakiet Black Roof (m.in. czarny dach, lusterka, felgi i aluminiowe nakładki na pedały) – 1650 zł
2/15 Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do widoku tego auta. Mimo to na tle konkurencji mały Opel ciekawie wygląda i nie zanosi się, żeby stylistyka Corsy miała się szybko zestarzeć
3/15 Obszyte skórą mieszek biegów i kierownica (podgrzewana; w pakiecie z podgrzewaniem foteli: 1750 zł), fortepianowa czerń środkowego panelu – Corsa bardzo dobrze wygląda
4/15 Przednie fotele w tej wersji Opel nazywa sportowymi, ale na zakrętach mogłyby lepiej trzymać
5/15 Corsa oferuje większą przestrzeń na tylnej kanapie niż większość konkurentów w segmencie B (np. Fabia czy Fiesta)
6/15 Podwójna podłoga bagażnika (50 zł) zmniejsza jego pojemność, ale poprawia praktyczność (likwiduje próg po złożeniu siedzeń)
7/15 Zgrabna sylwetka i tylko trochę więcej niż 4 m długości
8/15 System Intellilink w pakiecie Techno kosztuje 2900 zł
9/15 Automatyczna klimatyzacja wymaga dopłaty 1600 zł
10/15 Schowek z przodu jest niestety dość płytki
11/15 Pakiet Black Roof oprócz polakierowanego na czarno dachu i czarnych alufelg zawiera także aluminiowe pedały
12/15 Na pierwszy rzut oka Opel Corsa wydaje się typowym autem miejskim, ale doładowany silnik świetnie radzi sobie także w trasie, nawet podczas wyprzedzania
13/15 Corsa 1.0 turbo w wersji Color Edition to auto, któremu trudno zarzucić istotne mankamenty
14/15 Niestety, po doposażeniu jej w kilka elementów okazuje się, że cenowo wchodzimy w klasę większej Astry
15/15 Do Corsy przekonują mnie przestronne nadwozie i dynamiczny silnik
