Najpiękniejsze kombi nazywają się... oczywiście Grandtour. W każdym razie to stwierdzenie na pewno pasuje do nowego Renault Talismana Grandtoura. Samochód w tej postaci właśnie wchodzi do sprzedaży w Polsce.
Talisman ma mocno pochyloną tylną klapę, a to sprawia, że tył auta prezentuje się zgrabnie. Niestety, ten zabieg jednocześnie ogranicza nieco wielkość kufra. W efekcie ma on pojemność 572-1681 l, a zatem jest nieco mniejszy od klasowych rekordzistów. Jednak to i tak wystarczy, żeby spakować się na urlopowe wyjazdy. Samochód ma dzieloną i składaną tylną kanapę, po powiększeniu uzyskuje się powierzchnię, która umożliwia przewiezienie rzeczy o długości ponad 2 m, a otwór załadunkowy ma duże rozmiary. Do pełni szczęścia brakuje składanego na płasko oparcia fotela pasażera z przodu. I równej podłogi po powiększeniu bagażnika.
W aucie nie zabrakło funkcji czterech skrętnych kół. Dzięki niej Talisman okazuje się wyjątkowo poręczny. Wersja bez systemu ma średnicę zawracania o wartości 12,1 m, a z tym układem 11,3 m.
Pod maską naszego pojazdu pracował 160-konny diesel, który podczas jazd potrzebował przeciętnie 6 l/100 km. To więcej, niż obiecuje producent, ale nadal jest to dobry rezultat, tym bardziej że auto może się poszczycić dobrymi osiągami. Szkoda tylko, że przyjemność jazdy psuje nieco powolne przełączanie dwusprzęgłowej skrzyni biegów.
Ceny auta zaczynają się od 108 900 zł za 150-konnego benzyniaka, a wersja o mocy 200 KM kosztuje 148 400 zł. Za najtańszego diesla generującego 110 KM Renault żąda 96 900 zł, a 130-konna odmiana to wydatek 108 900 zł.
Renault Talisman Grandtour - to nam się podoba
Przestronne wnętrze, pojemny kufer, atrakcyjna stylistyka, dobra zwrotność z systemem 4 skrętnych kół.
Renault Talisman Grandtour - to nam się nie podoba
Próg na podłodze ogranicza praktyczność kufra, dwusprzęgłowa skrzynia działa zbyt wolno.
Renault Talisman Grandtour - naszym zdaniem
Może namieszać w klasie. Nowoczesne kombi, w którym udanie połączono przyjemność jazdy z praktycznością i wysokim komfortem. Talisman Grandtour to nie tylko auto rodzinne, lecz także groźny rywal dla innych aut klasy średniej.
Renault Talisman Grandtour dCi 160 EDC - dane techniczne
| Silnik | turbodiesel R4 |
| Pojemność | 1598 ccm |
| Moc maksymalna | 160 KM/4000 obr./min. |
| Maks. moment obr. | 380 Nm/1750 obr./min. |
| Napęd | przedni |
| Skrzynia biegów | aut. 6b |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,6 s |
| Prędkość maksymalna | 213 km/h |
| Średnie spalanie | 4,6 l/100 km |
| Długość, szerokość, wysokość | 4866/1870/1465 mm |
| Masa własna | 1615 kg |
| Pojemność bagażnika | 572-1681 l |
| Cena | od 120 900 zł |
Galeria zdjęć
1/5 Z tyłu nad głową jest więcej miejsca niż w sedanie, w którym dach został poprowadzony niżej.
2/5 Bagażnik o pojemności 572-1681 l. Niestety, po powiększeniu na podłodze powstaje duży próg.
3/5 Kombi będzie miało takie same silniki jak sedan – benzynowe 150/200 KM i diesle 110/130/160 KM.
4/5 W wersji kombi Talisman jest o 2 cm dłuższy od liftbacka
5/5 W bogatszych wersjach jest duży ekran na konsoli środkowej. Do obsługi trzeba się przyzwyczaić.