Ponieważ Focus drugiej generacji był chętnie wybierany jako auto nowe, na rynku wtórnym oferta jest naprawdę szeroka. Budżet na poziomie 15 tysięcy złotych pozwala na wybór modelu nawet z 2006 roku. Co z wyposażeniem? W wersji podstawowej hatchback posiada dwie poduszki powietrzne, ABS, pakiet elektryczny i wspomaganie. Na szczęście wielu kupujących nie ograniczało się do standardu. Rynek wtórny jest pełen świetnie wyposażonych egzemplarzy. Podczas zakupu Forda lepiej wystrzegać się samochodów z poflotową historią. Te co prawda przez pierwsze kilka lat eksploatacji były regularnie serwisowane w ASO, jednak potrafią mieć potężny przebieg. A to musi się odbić na kondycji auta i potęguje ryzyko wystąpienia poważnej awarii!
Chcąc wskazać największą zaletę Focusa, bez wątpienia należy wspomnieć o zawieszeniu. Ford to bez wątpienia najlepiej prowadzące się auto w swojej klasie! Połączenie kolumn McPhersona z przodu i wielowahaczy z tyłu sprawia, że hatchback trzyma się drogi jak przyklejony, jest sprężysty i jednocześnie zapewnia komfort jazdy. Idealnym uzupełnieniem całości jest układ kierowniczy, który na bieżąco informuje kierowcę o sytuacji na drodze. Co ciekawe, zawieszenie Focusa II całkiem nieźle wypada pod względem trwałości. Po kilkudziesięciu tysiącach kilometrów padają amortyzatory z przodu i do przebiegu około 120 tysięcy kilometrów to właściwie jedyne zmartwienie. Aby maksymalnie wydłużyć życie drogich w naprawie wielowahaczy, kierowca musi pamiętać o corocznej kontroli geometrii tylnej osi.
Zawieszenie nie jest jedyną zaletą Focusa. Model udowadnia, że auto klasy kompakt może być naprawdę przestronne. W kabinie Forda wystarczającą ilość miejsca na nogi i nad głowami będą miały cztery dorosłe osoby. Dodatkowo bagażnik ma sporą pojemność. W hatchbacku kufer liczy od 385 do 1247 litrów, w kombi od 482 do 1546 litrów, a w sedanie 526 litrów. Plastiki na desce rozdzielczej i boczkach drzwi są twarde. Mimo wszystko jakość ich spasowania stoi na przyzwoitym poziomie, a same materiały bardzo dobrze znoszą próbę czasu. Na uwagę zasługuje także wysoka praktyczność (poza nadwoziem 3-drzwiowym i CC) oraz dopracowana ergonomia i czytelność podstawowych instrumentów pokładowych.
Podczas tworzenia pierwszej generacji hatchbacka Ford postawił na rewolucyjną stylistykę. W przypadku drugiej odsłony modelu projektantom wyraźnie zabrakło odwagi! Awangarda i wyrazistość ustąpiły miejsca prostym liniom i nudzie. Czy to zasadnicza wada? Nie do końca. Być może Focus przestał być charakterystyczny i nie przyciąga już spojrzeń przechodniów, ale nadal jest autem ładnym i bez wątpienia może się podobać. Poza tym prostsza karoseria ma ważną zaletę. Druga generacja hatchbacka w przeciwieństwie do pierwszej niemalże pozbyła się problemu korozji.
Kierowcy poszukujący hatchbacka napędzanego silnikiem benzynowym nie będą mieli większego wyboru. Za maksymalnie 15 tysięcy złotych Ford prawdopodobnie będzie napędzany stukonnym motorem o pojemności 1,6 litra. Niespełna 12 sekund do setki i 8,7 litra paliwa w cyklu miejskim to naprawdę dobry wynik! Dodatkowo benzyniak jest tani w eksploatacji. Zazwyczaj awarie jednostki dotyczą elementów osprzętu (czujniki i cewki zapłonowe), a naprawa jest nieskomplikowana i tania. Uwaga, silniki benzynowe w Focusie nie tolerują instalacji gazowej. Po jej zamontowaniu auto może mieć poważne problemy z komputerem sterującym!
Jeżeli Focus II, to tylko z tym silnikiem: 1.6 TDCi
Wśród ofert na rynku wtórnym dominują Focusy wyposażone w silniki wysokoprężne. Opracowany przy współpracy z Francuzami motor 1,6 TDCi występuje w wersji 90-cio i 109-konnej. W obu przypadkach średnie spalanie wynosi 4,5 litra ropy. W mieście zapotrzebowanie wzrasta do około 5,7 litra. Ford z mocniejszym wariantem diesla 1,6 przyspiesza do setki w 10,9 sekundy. Słabszy rozpędza auto o ponad półtorej sekundy dłużej. Wśród ogłoszeń można również znaleźć modele napędzane silnikiem 1,8 TDCi. 115 koni wystarczy do sprawnego poruszania się, jednak większa jednostka okazuje się bardziej paliwożerna. Średnio potrzebuje o około litr ropy więcej.
O ile benzyniaki nie powodują większych problemów eksploatacyjnych, o tyle diesle bywają kapryśne. We francuskich silnikach wyciągają się łańcuchy łączące wałki rozrządu, turbosprężarki zacierają się w wyniku zatkania przewodu olejowego, a w rurach intercoolera powstają dziury. Po przekroczeniu granicy 200 tysięcy kilometrów motor 1,6 TDCi będzie źródłem kolejnych kosztów. Awarię może ujawnić zawór EGR, układ wtrysków czy dwumasowe koło zamachowe. Jeszcze więcej zmartwień będą mieli właściciele Focusa 1,8 TDCi. Fordowski motor bardzo szybko niszczy „dwumasę”, miewa poważne problemy z turbosprężarką oraz nietrwały układ wtryskowy. Standardem we wszystkich wysokoprężnych Fordach jest awaria elektronicznego układu wspomagania. Naprawa kosztuje 2200 złotych.
90-konny TDCi: rozsądne ceny napraw i oszczędność
Mimo iż żadna z jednostek nie jest wolna od wad charakterystycznych dla nowoczesnych diesli, najbardziej godna uwagi jest 90-konna wersja motoru 1,6 TDCi. Ponieważ francuski silnik ma najmniej skomplikowany osprzęt, koszty ewentualnych napraw nie okażą się astronomicznie wysokie. Przykłady? Nie każda z wersji posiada dwumasowe koło zamachowe, większość jest wyposażona w turbosprężarkę bez zmiennej geometrii łopatek, filtr cząstek stałych był montowany wyłącznie pod koniec produkcji Focusa II, a nowy wtryskiwacz kosztuje 900 złotych. Jednostką niepolecaną przez mechaników jest fordowski diesel 1,8 TDCi.
Jedną z największych słabości kompaktowego Forda jest delikatny komputer komfortu. Magistrala CAN jest wrażliwa na wilgoć i niefachowy montaż dodatkowych urządzeń. Problemy systemu sterującego przede wszystkim będą się objawiać poprzez włączanie przypadkowych lampek kontrolnych na tablicy zegarów. Poza tym wariować mogą urządzenia pokładowe. Wymiana magistrali to koszt około 1900 złotych. Awaryjne bywają podnośniki szyb, sterowanie lusterkami i alternator oraz może dojść do zablokowania pokrywy bagażnika. W odblokowaniu klapy zazwyczaj pomaga wymiana przewodu prowadzącego do mikrowłącznika. Dodatkowo zdarzają się nieszczelności w układzie klimatyzacji, uszczelka podszybia potrafi przepuszczać wodę, a łożyska kół przednich mają niską trwałość.
Focus jest jednym z największych sukcesów w historii Forda. Bardziej dojrzała druga generacja modelu jest ceniona przez kierowców za wyśmienite właściwości jezdne, przestronną kabinę, rozsądnie wykalkulowaną cenę i niską awaryjność. O czym pamiętać podczas zakupu Focusa II? Warto skontrolować geometrię tylnego zawieszenia, poprawność pracy magistrali CAN oraz uważanie przyjrzeć się jednostkom diesla. Wybór zadbanego egzemplarza sprawi, że kupujący nie pożałuje zakupu.
Zdaniem specjalistów z Motoraporter.com
Ford Focus II to samochód dość popularny na naszych drogach. Wpływa na to kilka czynników takich jak stosunek atrakcyjnej ceny egzemplarzy używanych do jakości i rocznika, wybór między zróżnicowaną ofertą nadwozi jak i dość duża paleta wersji silników benzynowych oraz diesli.
Sprzedawcy za sprawą portali ogłoszeniowych kuszą okazyjną ofertą pojazdów używanych które robią dość dobre pierwsze wrażenie które w większości po przeprowadzonych oględzin Ekspertów Motoraporter okazuje się złudne.
Niższe ceny mogą być następstwem użytku typowo firmowego które powoduje dość znaczne wyeksploatowanie pojazdu pod każdym względem. W przypadku egzemplarzy prywatnych Focus jest samochodem solidnym oraz nie przysparza większych kłopotów w codziennej eksploatacji.
Eksperci Motoraporter podczas oględzin najczęściej wskazywali na potrzebę wymiany sworzni wahaczy oraz amortyzatorów przednich które często okazują się być dość nietrwałe w bezpośredniej konfrontacji z polskimi drogami.
Dość awaryjne są turbiny w jednostkach napędowych zasilanych olejem napędowym o pojemności 1.6 oraz czujnik położenia wału czy Cewka zapłonowa w jednostce benzynowej. W przypadku diesla o pojemności 1.8 TDCi warto przed zakupem zweryfikować stan koła dwumasowego oraz sprzęgła które warto również wymienić przy okazji wymiany „dwumasu”.
