Taka informacja nie jest zresztą zaskoczeniem, bowiem odkąd znane są plany Audi na przyszłość, można było się spodziewać, że nawet najbardziej sportowy model w końcu straci swoją spalinową jednostkę napędową.
Wieść o tym, że R8 będzie elektryczne, przekazała w rozmowie z magazynem "Roadshow" Linda Kurz, szefowa marketingu Audi. "Następnym wyzwaniem będzie przekształcenie segmentu R, który będzie w przyszłości w pełni elektryczny. Jest to dla nas zadanie na następną dekadę" - powiedziała.
Przeczytaj też:
Dodała także, że nowe R8 wcale nie musi się tak nazywać, również wygląd może być zupełnie inny. Ponadto strategia Audi przewiduje, że jeszcze przed 2026 r. osiem na dziesięć modeli z linii RS będzie albo hybrydą plug-in albo zupełnym elektrykiem.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoNic więcej nie wiadomo, jednak jest jasne, że fani V10 w R8 muszą się pospieszyć, bowiem niedługo flagowy sportowiec od Audi nie będzie już zdobiony pięknie wykończonym silnikiem spalinowym. Na pewno nie trzeba się jednak martwić o osiągi, tutaj inżynierowie dadzą z siebie wszystko.
Przeczytaj także: Audi R8 V10 Plus - potwór na co dzień