Zmagania trwały trzy dni, piątkowe konkurencje rozgrywane były na Mercedesach AMG, sobotnie i niedzielne rywalizacje polegały na jeździe bolidem Formuły Renault 2000. Po pierwszym dniu legniczanin zajmował czwartą pozycję (do nie najlepszego wyniku przyczyniło się zatrucie pokarmowe), ale nazajutrz Seweryn odzyskał formę, przejechał cztery okrążenia toru najlepiej z całej szóstki i wywalczył pierwsze miejsce: "Myślę, że jutro będzie lepiej, poznałem auto i tor, ale nie chcę zapeszyć"- mówił wtedy. Nic jednak nie było jeszcze przesądzone tuż - za nim znajdowali się Bośniak i Chińczyk. W niedzielne przedpołudnie po decydującej konkurencji Polak był drugi co w generalnej klasyfikacji dało mu najwyższe podium i pozwoliło odebrać z rąk Davida Coultharda kombinezon Teamu West McLaren Mercedes z nazwiskiem Kubacki i poprowadzić bolid MP4-17D. Brawo! "Seweryn pewnie czuł się w bolidzie, potrafił zapanować nad emocjami. Jechał najszybciej ze wszystkich dotychczasowych zwycięzców West Race Day - 230 km/h" - powiedział Dermot Walsh z McLarena. Relację telewizyjną z finału West Race Day będzie można także obejrzeć w programie "Auto ŚWIAT TV" już w sobotę 18 września o godzinie 10.15 w Polsacie.Więcej zdjęć i informacji na: http://www.formula-one.net
Galeria zdjęć
Dotrzymał słowa
Dotrzymał słowa
Dotrzymał słowa
Dotrzymał słowa
Dotrzymał słowa
Dotrzymał słowa
Dotrzymał słowa
Dotrzymał słowa
Dotrzymał słowa