Podczas eksploatacji samochodu nietrudno o odpryski czy otarcia lakieru. Uszkodzenia szyb są również usterką, z którą także nierzadko się spotykamy. Jednak przypadek pierwszy to kwestia estetyczna. W przypadku szyb jest to już dużo większy problem, gdyż chodzi tutaj o bezpieczeństwo. Za jazdę z uszkodzoną szybą przednią możemy dostać mandat w wysokości od 20 do 500 zł i stracić automatycznie dowód rejestracyjny, do momentu naprawy uszkodzenia.

Mikroubytki, które powstają w szybie są efektem odbijających się drobnych kamieni wyrzuconych spod kół innych pojazdów. Ale nie tylko z tego powodu można "załatwić" przednią szybę. Czasami zbyt agresywne najechanie na wysoki krawężnik lub dziurę w jezdni powoduje mocne naprężenie nadwozia, które naciskając na szybę powoduje jej pęknięcie. Również w gorące lato i w mroźną zimę, kiedy próbujemy za pomocą skrajnego ustawienia klimatyzacji pozbyć się zaparowania, pomiędzy warstwami szyby występują tzw. termiczne naprężenia. Mogą one doprowadzić do samoistnego pęknięcia. Szybę można uszkodzić również w sposób czysto mechaniczny. Pozostawiony na desce rozdzielczej telefon komórkowy podczas gwałtownego hamowania z pewnością pozostawi ślad.

Jeżeli w miarę szybko wykryjemy pęknięcie, istnieje duża szansa, że specjalnie przygotowany serwis poradzi sobie z usterką, po której praktycznie nie zostanie jakikolwiek ślad. Trzeba pamiętać, że bagatelizowanie drobnej usterki może się zakończyć w najlepszym przypadku mocniejszym pęknięciem, a w najgorszym - będzie nas czekać wymiana całej przedniej szyby. To już jak wiadomo poważna sprawa, której załatwienie może kosztować od kilkuset do kilku tysięcy złotych.

Załatwienie sprawy nie jest zbytnio skomplikowane - o ile serwis posiada odpowiedni sprzęt. Na początek miejsce odprysku czyści się za pomocą cienkiej końcówki szlifierskiej, która przypomina wiertło. Po oczyszczeniu miejsca nakłada się specjalny aplikator, który dozuje przezroczystą żywicę. Wypełnia ona ubytek i zostaje utwardzona przeważnie za pomocą lampy UV. Gdy na szybie pozostaje jej nadmiar jest on wyrównywany za pomocą żyletki. Następnie miejsce, w którym jeszcze przed chwilą był ubytek jest delikatnie szlifowane. Cała czynność trwa nie więcej niż pół godziny. Więcej kłopotów przysparza naprawa pęknięcia. Wtedy trzeba dodatkowo nawiercać końcówkę rysy, bowiem pęknięcie może się powiększać. Czynność ta jest obarczona dużym ryzykiem. Może się okazać, że szyba nie jest w stanie wytrzymać dodatkowych naprężeń i ulegnie zniszczeniu. Jeżeli się jednak uda, zostaje ona zalana żywicą jak w poprzednim wypadku. Jeżeli nie, trzeba będzie wymienić szybę. Naprawa pęknięcia czy odprysku kosztuje niewiele w porównaniu z koniecznością wymiany całej szyby. W zależności od wielkości "problemu" koszty wahają się od 50 do 150 złotych.

Poza odpryskami na szybach jest jeszcze jeden denerwujący problem, który można się spotkać. Jest to charakterystyczne zarysowanie w wyniku pracy wycieraczek. Jest ono widoczne podczas jazdy pod słońce. Często właściciele samochodów decydują się na szlifowanie szkła. Jednak specjaliści odradzają takich zabiegów, gdyż efekt można osiągnąć jedynie przy lekkim zarysowaniu czy zmatowieniu. Polerowanie zmienia właściwości optyczne szyby i po takim "zabiegu" może się okazać, że dyskomfort w czasie jazdy jest jeszcze większy, gdyż spolerowana warstwa szkła zmienia kąt pod którym pada światło do środka samochodu.