Policjanci z komisariatu na Starym Mieście dostali zgłoszenie, że po rynku jeździ auto osobowe, w którym brakuje dwóch opon, ale kierowcy to nie przeszkadza w przemieszczaniu się po starówce. Okazało się, że nie był to żart. Faktycznie 33-letni mężczyzna prowadził swojego Peugeota 206 bez opon po prawej stronie.

Jak można się domyślić, dziwne zachowanie mężczyzny było spowodowane alkoholem. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,7 promila alkoholu w jego organizmie. Co ciekawe, mężczyzna był jednak świadomy swojego lekkomyślnego zachowania – po wytrzeźwieniu złożył wyjaśnienia.

To nie zmienia faktu, że 33-latek odpowie teraz przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozić mu może kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.