• Jazda pod prąd może być groźna. W zeszłym roku z tego powodu w wypadkach zginęło 350 osób w Niemczech i ponad 3400 w USA.
  • ZF pracuje nad systemem, który automatycznie zatrzyma samochód w bezpiecznym miejscu, gdy wjedzie pod prąd.
  • Głowa kierowcy będzie stale obserwowana przez laserową kamerę.

To zwykle tylko chwila. Spoglądamy na telefon, oglądamy się do tyłu w stronę dziecka na tylnej kanapie albo próbujemy zmienić ustawienia na głównym ekranie w konsoli centralnej. Skręcamy lub jedziemy na wprost  - w niewłaściwą drogę. Nieświadomie wjeżdżamy pod prąd w jednokierunkową ulicę w mieście albo na zjazd lub wjazd z autostrady. Przy odrobinie szczęścia skończy się na awaryjnym hamowaniu i niewielkiej stłuczce. Gdy tego szczęścia zabraknie ktoś może zginąć. Tylko w zeszłym roku w Niemczech zginęło tak 350 osób. W USA 3447 osób (dane za 2015). W Polsce co jakiś czas pojawiają się doniesienia o tragicznych wypadkach na skutek jazdy pod prąd. To jeszcze nie jest plaga ale już poważny problem.

Testy rozproszenia uwagi kierowcy. ZF
Testy rozproszenia uwagi kierowcy. ZF

Wiele firm szuka rozwiązania. Pojawiają się pomysły takie jak ostrzeżenia na desce rozdzielczej lub alarm dźwiękowy, gdy tylko kamera lub nawigacja rozpoznają jazdę w niewłaściwą stronę. Bosch proponuje system automatycznego powiadamiania samochodów w pobliżu o próbie jazdy pod prąd. Wszystko po to, by zmniejszyć ryzyko groźnego wypadku.

Problematyką jazdy pod prąd zajęli się także inżynierowie ZF. Pewnie część z Was zada sobie pytanie co może mieć do zaoferowania firma znana z produkcji skrzyń biegów. Okazuje się, że może mieć całkiem sporo. ZF to bowiem nie tylko dobrze znane przekładnie do samochodów osobowych czy ciężarowych. To także prężnie działający specjalista od elektroniki i systemów wspomagających kierowcę.

Testy systemu asystenta jazdy pod prąd. ZF
Testy systemu asystenta jazdy pod prąd. ZF

ZF stworzył nawet modelowy samochód Vision Zero w którym zastosowano nowe systemy ostrzegania i obserwacji. Jednym z najważniejszych elementów jest laserowa kamera do obserwacji głowy kierowcy. Technikę laserową zastosowano nieprzypadkowo. Zdaniem ZF jest skuteczniejsza od tradycyjnych kamer video, o czym najłatwiej przekonać się przy słabym oświetleniu. Podczas obserwacji wykorzystano technikę trójwymiarowego obrazowania, aby jak najlepiej odwzorować nie tylko głowę kierowcy ale także ocenić czy spogląda we właściwą stronę.

W razie niebezpieczeństwa system reaguje stopniowo. Najpierw pojawia się ostrzeżenie na desce rozdzielczej. Potem alarm dźwiękowy i aktywne naprężenie pasów bezpieczeństwa. Jeśli i to nie pomaga asystent może przejąć sterowanie pojazdem (np. gdy istnieje ryzyko opuszczenia jezdni na łuku – na skutek zaśnięcia za kierownicą). Zależnie od monitorowanej sytuacji na drodze będzie także zmniejszamy moment obrotowy a samochód zatrzyma się w najbliższym bezpiecznym miejscu.

ZF. System ostrzegania i reakcji w przypadku jazdy pod prąd
ZF. System ostrzegania i reakcji w przypadku jazdy pod prąd

W przypadku jazdy pod prąd system może także zwiększyć opór ze strony przekładni kierowniczej, by utrudnić skręt w niewłaściwą drogę. Ponadto gdy asystent przejmie kontrolę to wówczas będzie prowadził pojazd możliwie jak najbliżej krawędzi jedni, by pozostawić jak najwięcej miejsca dla nadjeżdżających z drugiej strony. Samochód będzie także stopniowo wytracał prędkość. Aktywują się również światła drogowe i awaryjne. Na tym nie koniec. Kierowca będzie mógł wyjechać z drogi tylko cofając się i jadąc wzdłuż krawędzi jezdni.

A skąd będzie wiadomo, że jedziemy w niewłaściwą stronę? W samochodzie Vision Zero wykorzystano kilka źródeł informacji: przednią kamerę, nawigację oraz aktualizacje informacji o ruchu drogowym w trybie online. Kamera nie ograniczy się jedynie do rozpoznawania znaków zakazu wjazdu czy skrętu. ZF zapowiada rozpoznawanie numeracji dróg, by ułatwić ocenę i interpretację w przypadku jakichkolwiek wątpliwych sytuacji.