- Produkcję Łady 4x4 (Nivy) rozpoczęto w 1977 roku. Trwa ona do dziś w zakładach w Togliatti w Rosji
- Do dziś Łada Niva jest jednym z najpopularniejszych nowych SUV-ów w Rosji. Sprzedaje się lepiej niż Volkswagen Tiguan, Toyota RAV4 czy Mitsubishi Outlander
- Nowy model będzie spokrewniony z takimi samochodami, jak Dacia Duster czy Nissan Terrano
Upływ czasu jest nieubłagany. Łada 4x4, czyli po prostu Niva, jest produkowana od ponad 40 lat i... wciąż znajduje nabywców. W Rosji model jest jednym z najpopularniejszych nowych SUV-ów. Tylko w tym roku (dane za pierwsze półrocze) Łada sprzedała w Rosji ponad 17 000 egzemplarzy. To o ponad 15 proc. więcej niż rok wcześniej. Na tym nie koniec.
Rosyjskie 4x4 sprzedaje się w Rosji lepiej niż takie samochody jak: Volkswagen Tiguan (17821 sztuk), Renault Kaptur (17460), Toyota RAV4 (16411) czy Chevrolet Niva (16146). Lepiej od Łady sprzedają się w Rosji tylko: KIA Sportage (19451 sztuk), Renault Duster (24326) i Hyundai Creta (38533). Nie dziwi zatem, że Łada nie spieszy się z następcą. A nawet jeśli w końcu wdroży go do produkcji, to zapewne tak łatwo nie zrezygnuje z produkcji poprzedniej wersji.
Na moskiewskim salonie samochodowym pokazano koncept modelu nowej generacji. Zachowano nazwę (4x4) i coś jeszcze. Łada chwali się, że nie zapomniano o przeznaczeniu samochodu. Dalej ma on służyć do jazdy w terenie, a nie po miejskich traktach. I to w całkiem odległych miejscach. Rosjanie obiecują bowiem, że nowym modelem będzie można pokonywać trasy od Moskwy do Władywostoku, podróżować po Bajkale czy Kamczatce. Stąd krótkie zwisy, spore kąty natarcia i zejścia, wysoki prześwit i oczywiście ogromne 21 calowe koła. Ile z tego wszystkiego zostanie w seryjnej wersji?
Za projekt nowego modelu odpowiada Steve Mattin. To nie byle kto. Wcześniej bowiem pracował m.in. dla Mercedesa, gdzie współtworzył nadwozia i wnętrza takich modeli jak M, S, SLK, a nawet SLR McLaren. W swoim dorobku ma także pracę dla Volvo i bardzo udanych modeli jak XC60 i spokrewnionych z nim S60 i V60. Od 2011 roku pracuje zaś nad nowym obliczem Łady.
Brytyjczyk zaprojektował nadwozie, które na pierwszy rzut oka wydaje się trzydrzwiowe (celowy zabieg, by nawiązać do trzydrzwiowej Nivy). Koncept 4x4 to jednak pięciodrzwiowy samochód, który jest oczywiście nieco większy od trzydrzwiowego poprzednika (długość ok. 4,2 m). Wszystko po to, by wygospodarować więcej miejsca w kabinie, co nie było mocną stroną pierwowzoru. Widoczne przetłoczenia w formie litery X to nawiązanie do najnowszych modeli marki (szczególnie Vesty) i jedna z cech charakterystycznych współczesnego wzornictwa Łady. Podobnie jest w kabinie, gdzie część elementów (np. centralny ekran) jest także w nietypowej formie. Całość ma tworzyć wrażenie trójwymiarowego efektu.
Łada chwali się rozwiązaniami i materiałami użytymi w koncepcyjnym samochodzie. Wykorzystano aluminium, ekologiczną skórę i tkaniny wysokiej jakości. Rosjanie wykorzystali nawet materiał znany m.in. z foteli biurowych. Niektóre części foteli wykończono wielowarstwową siatką. Do tego dodano nastrojowe oświetlenie wnętrza, system multimedialny z dostępem do Internetu i panoramiczny dach, by doświetlić kabinę tak, jak tylko jest to możliwe.
W koncepcie nie zabrakło także jeszcze jednego nawiązania. Na nadkolach umieszczono niewielkie aluminiowe elementy dekoracyjne w barwach rosyjskiej flagi. To tak na wszelki wypadek, by nikt nie miał wątpliwości, skąd pochodzi ten samochód. Otwartą kwestią pozostaje, gdzie się pojawi. Właściciele (grupa Renault) chcą uniknąć rywalizacji pomiędzy Dacią i Ładą. Niewykluczone zatem, że wszędzie tam gdzie się pojawi Łada, będą także oferowane Dacie tyle, że ze znaczkiem Renault.
Nowy model będzie spokrewniony z takimi samochodami jak Dacia Duster czy Nissan Terrano. Otwartą kwestią pozostaje gdzie się pojawi. Właściciele (grupa Renault) chcą uniknąć rywalizacji pomiędzy Dacią i Ładą.
Dodano nastrojowe oświetlenie wnętrza, system multimedialny z dostępem do internetu i panoramiczny dach, by doświetlić kabinę tak jak tylko jest to możliwe.
Łada chwali się, że nie zapomniano o przeznaczeniu samochodu. Dalej ma służyć do jazdy w terenie (a nie po miejskich traktach).
Krótkie zwisy, spore kąty wejścia, wysoki prześwit i oczywiście ogromne 21 calowe koła. Ile z tego wszystkiego zostanie w seryjnej wersji?
Za projekt nowego modelu odpowiada Steve Mattin. To nie byle kto. Wcześniej bowiem pracował m.in. dla Mercedesa, gdzie współtworzył nadwozia i wnętrza takich modeli jak M, S, SLK a nawet SLR McLaren.
Łada chwali się rozwiązaniami i materiałami użytymi w koncepcyjnym samochodzie. Wykorzystano aluminium, ekologiczną skórę i tkaniny wysokiej jakości.
Rosjanie wykorzystali nawet materiał znany m.in. z foteli biurowych. Niektóre części foteli wykończono wielowarstwową siatką.
W koncepcie nie zabrakło także jeszcze jednego nawiązania. Na nadkolach umieszczono niewielkie aluminiowe elementy dekoracyjne w barwach rosyjskiej flagi.