Powodem takiej sytuacji była wysoka cena spowodowana 35-proc. cłem na auta z Japonii. Teraz firma zdecydowała się na wprowadzenie nieobecnego do tej pory, a znanego w Europie minivana Premacy i kompaktowego modelu 323 sedan po zeszłorocznym liftingu. Bogate wyposażenie i 3-letnia gwarancjaPod względem wyposażenia Premacy nie jest odstępstwem od polityki prowadzonej przez Mazdę w Europie. Oferowaną polskim klientom wersję Active standardowo wyposażono w automatyczną klimatyzację, radioodtwarzacz i komputer pokładowy. Boczne szyby i lusterka są sterowane elektrycznie. Do auta nie można zamawiać dodatkowych opcji. Deska rozdzielcza utrzymana w ciepłej, jasnoszarej tonacji w dwóch odcieniach. Premacy wyróżnia się ergonomią i przestronnością wnętrza. Duże powierzchnie przeszklenia zapewniają dobrą widoczność i pozwalają kierowcy skupić się na sytuacji panującej na drodze. Długość Premacy niewiele odbiega od kompaktowej "323". Minivan jest wyższy i ma znacznie szerszy rozstaw osi, który przekłada się na przestronność kabiny i bagażnika. Łatwe do wyjęcia i składane na wiele sposobów siedzenia pozwalają zaaranżować wnętrze według potrzeb podróżujących. Bardzo przydatne są liczne schowki w kabinie i uchwyty do mocowania pakunków w bagażniku. Bezpieczeństwo gwarantują cztery poduszki powietrzne oraz szereg systemów od ABS z EBD po układ kontroli trakcji TCS i DSC (stabilizacja toru jazdy). Na naszym rynku samochód dostępny jest tylko z 2-litrowym silnikiem benzynowym. Auto kosztuje 22 tys. euro. Mazda 323 sedan, sprzedawana tylko w takiej wersji nadwoziowej, została zbudowana na podwoziu wcześniejszej "626". Dzięki temu długość auta zwiększyła się o 5 cm, a wnętrze zyskało na przestronności. W standardzie system kontroli trakcji TCSLifting przyniósł ze sobą modyfikacje nie tylko zewnętrzne. Nowe wyposażenie oraz wystrój wnętrza to przede wszystkim skórzane wstawki, lepsze gatunkowo materiały i kolorystyka w dwóch odcieniach w wersji Exlusive.Najistotniejsze zmiany zaszły jednak pod maską. W miejsce znanego dotąd benzynowego silnika o poj. 1,5 l i mocy 90 KM zamontowano 98-konną jednostkę o pojemności 1,6 litra. Mazda 323 kosztuje równowartość prawie 17 tys. euro. Kolejną nowością koncernu na polskim rynku będzie prawdopodobnie Mazda 2. Na razie jednak importer nie zdradza szczegółów na temat tego modelu.
Galeria zdjęć
1/1 Lepiej późno...
