Choć nazwa mogłaby wskazywać na japońskie, bądź koreańskie pochodzenie auta, to jednak okazuje się, iż mamy tu do czynienia po prostu ze skrótem dwóch włoskich miast, które mają szczególne znaczenie dla tego modelu. Mi pochodzi od Mediolanu (Milano), gdzie auto zostało zaprojektowane, zaś To od Turynu (Torino), gdzie nowa Alfa Romeo będzie wytwarzana.

Alfa Romeo Mi.To pod względem rozmiarów zbliżony jest do Fiata Grande Punto, od którego otrzymał płytę podłogową. Ma 4,06 m długości, 1,44 m wysokości oraz 1,72 m szerokości. Choć, jak podkreślają przedstawiciele włoskiej marki, Alfa Mi.To nie będzie autem, w którym dominować będą sportowe geny, to jednak można się w niej dopatrzeć kilku cech z modelu 8C Competizione.

Pod maską Mi.To znajdą się wyłącznie doładowane jednostki. Na wstępie dostępne będą cztery różne wersje silnikowe (dwa diesle i dwa benzynowe) o rozpiętości mocy od 90 KM (1,3 Multijet) do 155 KM (1,4 T-Jet). W późniejszym czasie przewiduje się dalsze rozszerzenie oferty o mocniejsze silniki.

Wśród oferowanych rozwiązań w Alfie Mi.To znajdzie się m.in. system Alfa DNA, który pozwala na wybór jednego z trzech trybów pracy silnika, hamulców, sprzęgła, zawieszenia i skrzyni biegów w zależności od panujących warunków drogowych oraz, przede wszystkim, od preferencji kierowcy. Kierowca będzie miał do dyspozycji tryb najbardziej sportowy Dynamic, miejski Normal oraz zapewniający maksymalny poziom bezpieczeństwa również w warunkach pogorszonej przyczepności All-weather.

Wyposażenie Mi.To obejmować będzie także aktywne zawieszenie oraz system stabilizacji VDC. Budowa nadwozia wraz z oferowanym wyposażeniem mają zapewnić wysoki poziom bezpieczeństwa, aby uzyskać maksymalną notę w testach zderzeniowych.

Premierę Alfy Romeo Mi.To przewidziano na czerwiec, zaś od lipca model ten będzie pojawiać się w sprzedaży stopniowo w kolejnych krajach Starego Kontynentu.