Auto Świat Wiadomości Aktualności Mercedes CLA oblewa test łosia

Mercedes CLA oblewa test łosia

Niemiecka marka ma już traumatyczne wspomnienia związane z tą próbą – patrz pierwsza klasa A! – tym razem też nie było za dobrze. Co prawda CLA nie „zaliczyło dacha”, ale zachowanie tego modelu podczas tzw. testu łosia trudno uznać za wybitnie bezpieczne

Mercedes CLA 220 4Matic
Auto Świat / Adam Mikuła
Mercedes CLA 220 4Matic
  • CLA wykazało ogromną tendencję do podsterowności
  • Auto zaliczyło test dopiero po obniżeniu prędkości początkowej o 10 km/h

Test przeprowadzili dziennikarze hiszpańskiego portalu KM77. Do próby stanęły dwie wersje modelu CLA: odmiana czterodrzwiowa (CLA200; 1.3T/163 KM) i kombi o nazwie „Shooting Brake” (CLA 200 d; 2.0/150 KM). Gorzej wypadł benzyniak, który podczas próby pokonania testu przy standardowej prędkości 76 km/h, wpadał w potężną podsterowność i rozjeżdżał większość gumowych słupków. Ostatecznie próbę udało się zaliczyć dopiero po trzykrotnej wymianie kierowców i obniżeniu prędkości początkowej do 66 km/h.

Przeczytaj też:

Jako powód niepowodzenia Hiszpanie podają kombinację co najmniej kilku czynników: kiepskiej przyczepności (opony Bridgestone Turanza T005 225/40 R 19), tendencji do podsterowności i zachowania układu ESP, interweniującego w dość nieprzewidziany sposób.

Trochę lepiej w teście łosia wypadł Shooting Brake z dwulitrowym dieslem pod maską. Warunki – identyczne, łącznie z oponami tej samej marki i w takim samym rozmiarze. Skąd ta różnica? Ciężko stwierdzić, być może nieco cięższy silnik, który w teorii powinien pogłębiać podsterowność, nieco lepiej dociążył przednią oś, zwiększając tym samym jej przyczepność...

Dobra wiadomość dla Mercedesa jest taka, że jazdę slalomem oba warianty CLA zaliczyły wzorowo i zostały przez hiszpańskich dziennikarzy pochwalone. Jaki stąd wniosek? Gdy siedząc za kółkiem małego Mercedesa będziesz zmuszony ominąć łosia wbiegającego na jezdnię, spróbuj... ominąć go slalomem.

WIP
Powiązane tematy: