Dan Evans, kierowca Monster Trucka - Jesteśmy po raz pierwszy w Polsce i szczerze mówiąc nie spodziewałem się aż takiego zainteresowania. Pozowaliśmy do setek zdjęć, a ilości rozdanych autografów nie jestem w stanie zliczyć. Było ekstra! W Warszawie swoją światową premierę miał Monster Truck VERVA, pierwszy w historii polski zespół, który gościnnie wystąpi w zawodach Monster Jam. Olbrzymie zainteresowanie budził również legendarny Grave Digger, światowa wizytówka serii Monster Jam. Co warte podkreślenia jest to najnowsza, zbudowana trzy miesiące temu wersja tego pięciotonowego monstrum. Nie zawiedli się zwłaszcza ci, którzy odwiedzili miasteczko pod sam koniec Promo Tour i poczekali na załadunek Monster Trucków na specjalnie przygotowane naczepy. Pobudzone do życia 1500 koni mechanicznych i słodka woń metanolu unosząca się w powietrzu momentalnie zwabiła pod Arkadię setki widzów i w pewnej chwili konieczna była nawet interwencja ochrony. Przystanek w Warszawie był pierwszym z serii sześciu, które zaplanowano w ramach trasy promującej zawody ORLEN Monster Jam. Kolejna odsłona już dziś w Katowicach na rynku przed Galeria Skarbek w godzinach 10.00-19.00. Kolejne przystanki ORLEN Monster Jam Promo Tour: 23.05 - Kraków, plac przed Galerią Krakowską, godz. 10.00 - 19.00 24.05 - Bielsko Biała, parking przed Galerią Centrum „Sarni Stok" godz. 10.00 - 19.00 25.05 - Gliwice, Plac Krakowski, godz. 10.00 - 19.00 26.05 - Chorzów, rynek naprzeciwko Urzędu Miasta, godz. 10.00 - 19.00
Monster Trucki odwiedziły Warszawę. Pierwszy etap ORLEN Monster Jam Promo Tour już za nami
W Warszawie polskiej publiczności po raz pierwszy zaprezentowano też Monster Truck VERVA, który już 30 maja wystartuje na jedynych w Polsce, prawdziwych zawodach Monster Jam tylko na Stadionie Śląskim w Chorzowie! Słowo „duży" było wczoraj odmieniane niemal przez wszystkie przypadki. Potężne monster trucki przyciągnęły pod Arkadię tysiące fanów sportów motorowych. Szczególne zainteresowanie wzbudziły wśród najmłodszych wielbicieli tej widowiskowej rywalizacji, którzy na długie godziny opanowali mini miasteczko Promo Tour. Przyszłam z moim synkiem, który bardzo chciał je zobaczyć. Jest zachwycony! Najchętniej by tutaj zamieszkał - powiedziała jedna z mam.