Jako podstawa do budowy dużego Opla i Saaba faworyzowana jest platforma Epsilon, która zostanie rozszerzona o kilka nowych odmian. Epsilon Plus ma mieć większe długość, rozstaw osi i szerokość, a Epsilon Plus Plus - dodatkowo napęd 4x4. Z tej koncepcji Carl-Peter Forster i jego szef ds. rozwoju chcą stworzyć przynajmniej trzy warianty: - nowe Signum,- Opla crossovera z dużym wnętrzem i wzorcową funkcjonalnością,- Saaba klasy premium o wyglądzie coupé i przestrzeni charakterystycznej dla vanów.Według informacji płynących z Rüsselsheim pierwsza z nowości - Signum - trafi do produkcji w dwóch wersjach: 4- lub 5- oraz 6- lub 7-miejscowej. Ta ostatnia z odpowiednio wydłużoną częścią bagażową. Kolejnym ważnym elementem oferty Opla będzie auto z napędem na obie osie. Ze względu na dyferencjały pojazd otrzyma oczywiście większy prześwit, który zostanie osiągnięty za pomocą potężniejszych kół. Na razie nie wiadomo jeszcze, z techniki przeniesienia napędu której firmy skorzysta Opel. W następcy Omegi znajdziemy także zmodyfikowany system IDS, który po naciśnięciu jednego klawisza zmienia charakterystykę amortyzatorów, układu kierowniczego, hamulcowego i przeniesienia napędu. Pod maską nowego Opla oprócz silników 4-cylindrowych znajdziemy także jednostki o poj. 2,8 i 3,4 l, które z turbiną mają rozwijać odpowiednio 250 i 325 KM. 4-litrowy motor o mocy 400 KM pozostanie zarezerwowany dla Saaba. Jednostka V8 nie jest w ogóle przewidziana. Przy dieslach najodpowiedniejszy byłyby silnik 3.0, który Opel i Saab będą musiały kupić - konstruowanie własnego jest zbyt drogą inwestycją. Nowy Opel wejdzie na rynek najprawdopodobniej jesienią 2009 roku. Dlaczego tak późno? Po pierwsze Signum musi "pożyć" jeszcze przynajmniej 4 lata, a po drugie firma chce popracować nad jakością. Najbardziej tajemniczą rzeczą pozostaje więc... nazwa.