Auto Świat Wiadomości Aktualności Nie każdy może jechać na elektrycznym rowerze

Nie każdy może jechać na elektrycznym rowerze

Elektryczny rower o wartości 10 000 zł zginął w okolicy buskiej lecznicy. Na miejscu przestępstwa, po przejrzeniu zapisu z monitoringu policjanci zauważyli mężczyznę, który zabiera rower należący do 57 – letniej kobiety.

Elektryczny rower
Policja.pl
Elektryczny rower

Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia przejrzeli zapis z kamer monitoringu oraz ustalili i przesłuchali świadków. Na nagraniu widać było, jak do roweru podchodzi jakiś mężczyzna i odchodzi wraz z jednośladem.

Jeden ze świadków widział mężczyznę próbującego jechać na rowerze. Miał on kłopoty z zachowaniem równowagi i się przewrócił. Mijające go osoby udzieliły mu nawet pomocy. Jak później ustalili stróże prawa, rower miał włącznik, bez uruchomienia którego nie działało elektryczne wspomaganie i wtedy jazda nim wymagała znacznego wysiłku.

Policjanci ruszyli śladem rowerzysty i po chwili na terenie należącym do szpitala zauważyli 53 – latka podejrzewanego o kradzież. Mężczyzna zapytany o to czy widział skradziony jednoślad, zaczął pokrętnie się tłumaczyć. W końcu przyznał się, że to on go zabrał. Rower znaleziono w pobliskich zaroślach, w okolicy miejsca zatrzymania mężczyzny. Noc spędził w policyjnej celi. Dzisiaj będzie składał wyjaśnienia w tej sprawie.

materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków