Francuski system wzajemnego ostrzegania kierowców o zagrożeniach wzbogacił się o nową aplikację do telefonów z Android oraz iOS. Coyote 2.0 ma wyróżniać się udoskonalonymi funkcjami nawigacji oraz mapami całego świata. Podobnie jak w przypadku poprzednika skorzystano z rozwiązań dobrzej znanej firmy HERE.

Trasy mają być wytyczane i w razie potrzeby modyfikowane tak, aby ominąć korki i inne utrudnienia drogowe. Priorytetem jest jak najszybsze dotarcie do celu, więc jeśli alternatywna trasa okaże się wyraźnie szybsza, to zostanie uwzględniona podczas podróży. Coyote wprawdzie nie precyzuje ile czasu trzeba zaoszczędzić, by aplikacja automatycznie skorygowała dotychczasową trasę. Na pewno jednak nie będzie wyznaczana za wszelką cenę, szczególnie gdy trzeba będzie znacząco nadłożyć drogi.

Asystent pasa ruchu w Coyote 2.0
Asystent pasa ruchu w Coyote 2.0

Twórcy chwalą się także innymi funkcjonalnościami. Można skorzystać z wyświetlania mapy w trybie 3D z realnym odwzorowaniem brył budynków. Na mapie widoczna ma być także dokładna numeracja poszczególnych posesji. Wzorem konkurencji dostępne są także wskazówki z informacjami o pasach ruchu, by ułatwić wykonywanie manewrów na wielopasmowych drogach. Podobnie jak w niektórych modelach Garmina dodano jeszcze nowe komendy głosowe z informacją o zalecanym skręcie za znanym obiektem (np. hotel Marriot) czy skrzyżowaniem z sygnalizacją świetlną.

Na potrzeby nowego programu Coyote HERE udostępniło pakiet map Europy, Azji, Ameryki, Australii i Oceanii. Mapy dostępne są nie tylko w trybie online. Można je również pobrać i zapisać w pamięci urządzenia. Niestety nie zobaczymy ich na ekranie kompatybilnego radia: Coyote zrezygnowało z funkcji MirrorLink.

Tak jak dotychczas dostęp do pełnej funkcjonalności programu wymaga opłaty. Roczna licencja to wydatek ok 200 zł w przypadku systemu Android. Podobną sumę należy przeznaczyć w przypadku telefonu iPhone.