- KHM Motor Poland (wcześniej Aquila Automotive Poland) powstała w 2013 roku z pasji do polskiej motoryzacji – czytamy na oficjalnej stronie spółki, która zamierza tworzyć nowoczesne interpretacje legendarnych polskich samochodów.
Pierwszym z nich jest właśnie Warszawa M20 GT. Twórcy chcieli zbudować auto zwracające na siebie uwagę atrakcyjnym wyglądem, ale również imponujące wysokimi osiągami. Postawiono na sportowe coupe z potężnym silnikiem 5.0 V8 o mocy 420 KM!
Zaraz, zaraz – czy czegoś wam ten samochód nie przypomina? Tak, to zmodyfikowany Ford Mustang GT. Zresztą, przedstawiciele KHM Motor tego nie ukrywają – twierdzą, ze nawiązali współpracę z Fordem, który ma dostarczać podzespoły dla nowej Warszawy. Wydaje się, że to dobry kierunek, ponieważ opracowanie nowego modelu od zera kosztowałoby majątek.
Ford zaprzecza
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z polskim oddziałem Forda, który po sprawdzeniu tej informacji w centrali Ford of Europe, nie potwierdził rzekomej współpracy z KHM Motor Poland - Informujemy, iż nie została podpisana żadna umowa dotycząca jakiejkolwiek kooperacji Forda ze wspomnianą firmą. Używanie logotypu Ford na stronie internetowej KHM Motor Poland z informacją o takowej współpracy jest bezpodstawne i bezprawne - brzmi stanowisko Ford Polska.
To dziwna sytuacja, która stawia projekt nowej Warszawy M20 GT pod dużym znakiem zapytania.Tymczasem model ten ma być dopiero początkiem. W planach KHM Motor Poland jest już zbudowanie samochodu pod nazwą Sirella, nawiązującego do prototypu Syrena Sport z końca lat 50. XX wieku, a w nieco bardziej odległej przyszłości również auta z napędem elektrycznym lub hybrydowym. Czas pokaże, czy nie nie skończy się tak samo, jak w przypadku innych podejmowanych ostatnio prób odrodzenia polskiej motoryzacji.