Linia nadwozia została zaprojektowana przez Giorgetto Giugiaro. Elementami wyróżniającymi karoserię Evandy są mocno zaznaczone nadkola oraz charakterystyczny dla aut Daewoo chromowany wlot powietrza do chłodnicy. W porównaniu ze swoim poprzednikiem - Leganzą - auto jest o 10 cm dłuższe i ma o 3 cm większy rozstaw osi, dzięki czemu pojazd zyskał znacznie na przestronności wewnątrz - pasażerowie tylnych siedzeń mają teraz znacznie więcej miejsca. Bagażnik auta ma 420 litrów. W razie potrzeby można położyć asymetrycznie dzielone oparcie kanapy. Nie zapomniano także o schowkach na drobiazgi, uchytach na puszki i monety. Pod maską pracuje poprawiony dwulitrowy silnik benzynowy o mocy 131 KM. Ta sama jednostka napędzała Leganzę i mniejszą Nubirę. Skrzynia korbowa i głowica wykonane są z aluminium. Sterowanie 16 zaworami odbywa się poprzez dwa górne wałki rozrządu. Samochód może być na życzenie wyposażany w automatyczną skrzynię biegów niemieckiej firmy ZF. Szczególnie wielką uwagę koreańscy inżynierowie poświęcili zawieszeniu zespołu napędowego, który w najnowszym aucie jest oparty na hydraulicznych poduszkach, przez co drgania (a co za tym idzie hałasy) są w znacznie mniejszym stopniu przekazywane do wnętrza. Zawieszenie auta składa się z kolumn McPhersona z przodu i wielowahaczowej tylnej osi. Nad bezpieczeństwem czuwa 4-kanałowy ABS, istnieje możliwość dokupienia kontroli trakcji ASR. Opcjonalnie przewidziano wyposażanie Evandy we wspomaganie zmieniające siłę działania w zależności od prędkości. W najlepiej wyposażonym aucie znajdziemy automatyczną klimatyzację, radioodtwarzacz z CD, elektrycznie sterowane szyby i lusterka, skórzaną tapicerkę i wykończenie deski rozdzielczej drewnem. Niestety, nie wiadomo, czy i kiedy auto trafi do Polski. W marcu br. na salonie genewskim zaprezentowano Kalosa jeszcze w wersji prototypowej. W międzyczasie auto weszło do produkcji, a podczas paryskiej imprezy pojawiła się kolejna propozycja - tym razem sedan. Koreańczycy zapowiadają, że właśnie tak będzie wyglądał samochód produkcyjny. Auto z "doklejonym" bagażnikiem jest dłuższe aż o 36 cm od hatchbacka. Kufer ma 320 litrów pojemności (po rozłożeniu tylnego oparcia 735 l). Nowością w Kalosie jest zmodyfikowany silnik 1.4 o mocy 83 KM. Bardzo często auta z Korei spotykały się z zarzutem, że nie są zaprojektowane z myślą o europejskim odbiorcy. Pierwszym sygnałem, że Azjaci wzięli sobie takie uwagi do serca, była współpraca z Porsche przy projektowaniu zawieszenia Tacumy. Przy konstruowaniu zawieszenia Kalosa brali udział inżynierowie z centrum badawczego Daewoo z Anglii.
Galeria zdjęć
Nowa wizja?
Nowa wizja?