Logo

Pojezierze Iławskie

Adam Jamiołkowski
Adam Jamiołkowski

Na Pojezierzu Iławskim przeważają głębokie, długie jeziora rynnowe. Zgrupowane są w ciągi aż zachęcające do budowy dróg wodnych, tym bardziej, że wiele tu rzek i niewielkich cieków wodnych łączących pobliskie jeziora.Duże obszary pojezierza pokrywają lasy z przewagą sosny i świerka. Smukłe, sięgające 50 m długości i pozbawione sęków bale sosnowe z okolic Ostródy transportowano przez kilka wieków m.in. do Francji i Danii, gdzie były wykorzystywane jako najwyższej jakości materiał szkutniczy (maszty). Do odwiedzenia Pojezierza Iławskiego na pewno nie trzeba więc zachęcać grzybiarzy, wędkarzy, żeglarzy czy kajakarzy. Niektórych może jednak zainteresować informacja, że właśnie w tym rejonie, w okolicach Miłakowa znajduje się jezioro Wukśniki wykorzystywane przez miłośników nurkowania już od kilkudziesięciu lat, a więc w czasach, kiedy nikomu nie śniło się jeszcze, że sport ten stanie się aż tak popularny. Powód jest prosty - Wukśniki są głębokie (72 m), a woda w nich, jak na polskie warunki, wyjątkowo przejrzysta, co pozwala schodzić na znaczne głębokości. Niewątpliwą atrakcją turystyczną pojezierza jest też przebiegający przez jego wschodnią część Kanał Ostródzko-Elbląski łączący jeziora rejonu Iławy i Ostródy z jeziorem Drużno na Żuławach Wiślanych i dalej (rzeką Elbląg) z Zalewem Wiślanym. Polecamy gorąco zwiedzanie tej drogi wodnej statkiem wycieczkowym, gdyż pod względem inżynierskim jest to na pewno jeden z najciekawszych szlaków żeglugowych na świecie. Działa na nim pięć pochylni, dzięki którym na dystansie 9,6 km statki mogą pokonać różnicę poziomów wody wynoszącą blisko 100 m. Na każdej z nich statek na szynowej platformie przejeżdża do kolejnego odcinka przekopu (kanału). Wszystkie pochylnie napędzane są przy tym wyłącznie siłami natury - poruszają je koła wodne.Gdyby nie pomysł z pochylniami, na tym samym odcinku kanału trzeba by zbudować co najmniej 32 śluzy. Projektant, pracujący dla króla Prus Holender inż. J. Steenke, zrealizował swój zamysł za pomocą fortelu. Rząd pruski uznał jego plany za nierealne, ale króla przekonał argument, że żaden z władców świata nie ma podobnej budowli. Dziś także są na świecie działające pochylnie pojedyncze, ale zespół pochylni Kanału Elbląskiego to zupełny unikat.

Autor Adam Jamiołkowski
Adam Jamiołkowski
Powiązane tematy: Wiadomości
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu