Puchar Lancera

Nieco mniejsze szanse na tytuł ma chyba Robert Herba (Seat Cordoba WRC).Dużo ciekawiej wygląda walka o prymat w grupie N. Rajdowa grupa N to samochody seryjne z pewnymi modyfikacjami, mającymi na celu głównie podniesienie bezpieczeństwa zawodników. W tej klasyfikacji najszybsze są, oczywiście, pojazdy klasy N-4, czyli te z silnikami o pojemności 2000 ccm.Klasę N-4 można z powodzeniem nazwać pucharem Lancera. Większość startujących tu pojazdów to właśnie Mitsubishi Lancery różnych ewolucji. W 1998 roku mistrzem Polski w grupie N został Piotr Świeboda, rok później Robert Herba. Obaj oczywiście odpowiednio na Lancerach Evo IV i Evo VI. Nie inaczej będzie także w bieżącym sezonie. Do kierowców jeżdżących już w poprzednich sezonach Lancerami przybyło kilku nowych i młodych, którzy od razu zaczęli odgrywać w grupie N znaczącą rolę. Jednym z nich jest Marcin Turski (Mitsubishi Lancer Evo VI). Tylko pechowe przypadki nie pozwoliły mu na lepsze miejsca w kategorii samochodów seryjnych w dwóch pierwszych eliminacjach mistrzostw Polski, jednak wygrana większość odcinków specjalnych stawia tego 26-letniego kierowcę w gronie faworytów. Marcin karierę sportową rozpoczynał od wyścigów. W 1995 roku debiutował w rajdach (w tym samym sezonie w wyścigach zdobył tytuł w klasie N-126, a w Pucharze Cinquecento był drugi), a ostatnie trzy lata to pasmo zwycięstw. W 1997 roku wygrał Puchar Cinquecento, w 1998 był pierwszy w klasie A-5, a w minionym roku zdobył Puchar Peugeota. Pilotem Marcina jest Słowak Emil Horniacek, a obaj reprezentują zespół Mocne Rally.Za kierownicą Mitsubishi Lancera Evo V w Rajdzie Warszawskim pokazał się 24-letni Łukasz Sztuka. Utalentowany kierowca, wcześniej startujący na Polonezie, Nissanie Sunny, Skodzie i Fordzie Puma stał się największą rewelacją drugiej eliminacji rajdowych mistrzostw Polski. W swym pierwszym starcie na Mitsubishi Lancerze w najsilniej obsadzonej klasie N-4 odniósł zwycięstwo, a w klasyfikacji generalnej był czwarty. Pilotem Łukasza jest Zbigniew Cieślar.Kolejnym kandydatem do tytułu jest Paweł Dytko (Mitsubishi Lancer Evo V), zwycięzca Rajdu Dolnośląskiego w klasyfikacji grupy N (trzecie miejsce w generalce). Paweł debiutował w rajdach w 1996 roku. W kolejnym sezonie wywalczył mistrzostwo Polski w wyścigach górskich. W minionym roku był wicemistrzem kraju w kategorii samochodów seryjnych. Paweł tworzy załogę ze swym młodszym kuzynem Tomaszem.Mitsubishi Lancerem Evo VI startuje także absolwent Politechniki Krakowskiej Tomasz Czopik. Przygodę z rajdami rozpoczął jako pilot Bartłomieja Baniowskiego w 1984 roku. W końcu postanowił sam spróbować swych sił jako kierowca. W końcu 1986 roku zakupił Hondę Civic, a w następnym sezonie, swym pierwszym jako kierowca, zdobył wraz z pilotem Łukaszem Wrońskim tytuł mistrza Polski w klasieA-6. Obecnie jeździ z Dariuszem Burkatem.Najbardziej doświadczonym zawodnikiem startującym na Mitsubishi jest Wiesław Stec (pilot Jakub Mroczkowski), jednak jego Lancer Evo III to już dość stara konstrukcja. Młodszy brat Zbigniew Stec już chyba nie pokaże się na rajdowych trasach. Teraz przygotowuje samochody dla innych kierowców. Jego autami jeżdżą m.in. Marcin Turski i Tomasz Czopik.W tym nieoficjalnym pucharze Lancera startuje jeszcze kilku kierowców - Krzysztof Tercjak (pilot Bartłomiej Czekański, Lancer Evo V) drugi w Rajdzie Warszawskim w grupie N, Robert Kępka (pilot Bogusław Lepiarz, Lancer Evo VI), były zawodnik teamu Renault, powracający po kilkuletniej przerwie na rajdowe trasy, oraz Jarosław Pineles (pilot Jarosław Dragon, Lancer Evo IV).Mitsubishi Lancery to nie jedyne samochody walczące w rajdowych mistrzostwach Polski w klasie N-4. Z autami spod znaku trzech diamentów usiłują walczyć dwa Subaru Imprezy. Jedną startuje załoga Bartłomiej Baniowski i Piotr Wieczorek, a drugą Dariusz Poletyło i Krzysztof Ruciński.Po dwóch eliminacjach rajdowych mistrzostw Polski klasyfikacja w grupie N wyglądała następująco: 1. Paweł Dytko 13, 2. Łukasz Sztuka 10, 3. Tomasz Czopik 10, 4. Krzysztof Tercjak 6, 5. Wiesław Stec i Marcin Turski po 5, 7. Bartłomiej Baniowski 2, 8. Jarosław Pineles 1.