Kiedy ustalano taki system twierdzono, że większy silnik, to większa prędkość i większa masa samochodu. Wiele lat temu rzeczywiście odpowiadało to prawdzie, jakkolwiek branie pod uwagę prędkości zakładało, iż kierowcy nie będą przestrzegać przepisów. Dziś sportowe samochody z dużymi silnikami znacznie ustępują masą wielu autom i mają przy tym świetne hamulce, więc ryzyko spowodowania szkód nie jest wcale większe niż w przypadku standardowego auta rodzinnego. Pogląd ten podzielają nawet inspektorzy i dyrektorzy oddziałów towarzystw ubezpieczeniowych.Nikt jednak nie zdecydował się jeszcze na zmianę systemu. Wyjątek stanowi Compensa, która wyznacza stawki w zależności od wieku kierowców, ale jest zbyt małą firmą, by jej przykład miał pociągnąć za sobą innych. Nie ulega wątpliwości, iż zmianę może wymóc tylko potentat, a takim jest PZU, które przymierzało się do takiego kroku.Wielu właścicieli aut otrzymało do wypełnienia ankiety. Pytania w nich zawarte często budziły zdumienie, gdyż dotyczyły np. stanu cywilnego, liczebności rodziny i płci. Ważne były jednak chęci PZU zmierzające do sformowania uczciwego systemu OC. Różnice w składkach pomiędzy samochodami tej samej marki, ale z różnymi silnikami są często takie, iż kupujący samochód jednym z ważnych kryteriów wyboru czynią pojemność silnika. OC jest bowiem ze względu na obowiązkowość praktycznie częścią składową ceny auta. By nie utrudniać życia klientom salonów PZU, podobnie jak inne towarzystwa, zawarł umowy z niektórymi producentami i oferuje przy zakupie nowych samochodów pakiety zniżkowe. Tak jest w przypadku Daewoo. Nie zmienia to jednak faktu, że po roku przychodzi płacić OC według normalnych zasad, czyli drogo.Jakie są stawki? Oficjalnie oddział okręgowy w Warszawie odmawia odpowiedzi. Stawki stały się w PZU tajne! By dowiedzieć się, ile trzeba zapłacić z tytułu ustawowo obowiązkowego ubezpieczenia, trzeba osobiście zadzwonić do inspektoratu PZU albo agenta sprzedającego polisy. Ukryć się jednak nie da, że stawki w PZU podrożały najbardziej. W najniższych przedziałach o nieco ponad 10 proc., zaś w najwyższym o ponad 20 proc. Gdy staraliśmy się ustalić wysokość składek dzwoniąc anonimowo do agentów pośredniczących między PZU i klientami, ci odradzali kupno OC w PZU oferując w zamian tańsze umowy innych towarzystw. Rodzi się więc pytanie: jeśli w przypadku zmiany przez PZU systemu naliczania OC doszłoby do podobnych zmian w innych firmach, to czego można się spodziewać, skoro PZU proponuje najwyższe opłaty?
PZU po staremu
Od lat obowiązuje zasada, że wysokość składki OC zależy od pojemności silnika. Wzbudza to coraz więcej kontrowersji, bo nie wiadomo, co ma ryzyko wyrządzenia szkody do rodzaju silnika, który pracuje pod maską.