Logo
WiadomościAktualnościRajd sandomierski

Rajd sandomierski

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Uczestnicy wystartowali z Warszawy, a pierwszy postój wyznaczyli sobie na dziedzińcu zamku Książąt Mazowieckich w Czersku koło Góry Kalwarii. Z zamku zniszczonego w czasie szwedzkiego potopu w XVII wieku pozostały tylko trzy baszty i fragmenty murów obronnych.

Rajd sandomierski
Zobacz galerię (12)
Auto Świat
Rajd sandomierski

Całość jest dobrze zachowana, stanowiła piękne, malownicze tło dla zabytkowych samochodów.Kolejny etap to Czarnolas - miejsce związane z Janem Kochanowskim - największym polskim poetą renesansowym. Na terenie dużego parku mieści się muzeum poety. Niestety, dwór w którym mieszkał Kochanowski, nie dotrwał do naszych czasów, muzeum zorganizowane jest w XIX-wiecznym dworku Jabłonowskich. Nie przetrwała także słynna lipa, pod którą tworzył. W miejscu, gdzie rosło drzewo, stoi popiersie poety i symboliczny grób jego córki - Urszulki.Trzeci postój wyznaczono w miejscowości Ujazd, gdzie znajdują się ruiny ogromnego zamku Krzyżtopór zbudowanego w początkach XVII wieku przez Krzysztofa Ossolińskiego. Zamek, zrujnowany w połowie XVII wieku przez Szwedów, do dziś robi wielkie wrażenie na zwiedzających.Z Ujazdu trasa rajdu prowadziła wprost do Sandomierza, gdzie zabytkowe pojazdy wystawione zostały na rynku wzbudzając wielkie zainteresowanie mieszkanców i turystów. W sumie 40-50-letnie samochody pokonały w dwa dni ok. 500 km w znakomitej formie, żadne auto nie odmówiło posłuszeństwa.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: