Jednak nie w takiej samej formie jak dotychczas. Role fabrycznego tunera po Prodrive przejmuje włoska firma Motorsport Italia. Wraz z nią do ekipy wchodzą dwie nowe załogi: Armindo Aruajo/Miguel Ramalo oraz Paulo Nobre/Edu Paula.

Ponadto zmienia się nazwa zespołu na WRC Team Mini Portugal. Ekipa Mini zgłoszona w Mistrzostwach Świata Producentów, zaliczy pozostałe 12 rund Rajdowych Mistrzostw Świata – zaczyna już od najbliższego Rajdu Szwecji. Motorsport Italia będzie również odpowiedzialna za homologację poprawionej wersji Mini John Cooper Works WRC

„Jestem zachwycony, że zagwarantowano długoterminową przyszłość Mini w WRC” - powiedział dr Kay Segler, wiceprezes ds koordynacji biznesu i kierowania marką Mini. – „Pozostajemy przekonani, iż sport rajdowy perfekcyjnie pasuje do naszej marki. Sytuacja, w której znaleźliśmy się w tej chwili oznacza, że motorsportowa rodzina Mini może i powinna wzrastać na rajdowej scenie. Przy trzech podiach w zaledwie siedmiu startach w mistrzostwach świata, Mini John Cooper Works WRC udowodniło już swój potencjał. Jestem przekonany, że nasze klienckie teamy na świecie nadal będą ekscytować fanów Mini tym samochodem w nadchodzących latach. FIA była równie mocno jak my, zainteresowana długoterminową obecnością marki Mini w WRC i aktywnie włączyła się do poszukiwań konstruktywnego rozwiązania. Jesteśmy wdzięczni za współpracę i okazane zrozumienie”.

A co z Prodrive? Współpraca zostaje utrzymana jednak na innych warunkach. Brytyjski tuner zajmie się budową i obsługą rajdówek Mini WRC dla prywatnych klientów oraz wspólnie z BMW Group, będzie kontynuować prace rozwojowe nad samochodem.

„Ze swoim wielkim entuzjazmem i ciężką pracą, zespół Prodrive odegrał ważną rolę w niezwykłym sukcesie sportowym, jaki osiągnęliśmy w początkowych występach Mini John Cooper Works WRC” – kontynuował dr Kay Segler – „W imieniu Mini Motorsport chciałbym podziękować wszystkim w Prodrive za ich dotychczasowe wysiłki. Czekamy na przyszłą współpracę z nimi we wspieraniu klientów korzystających z Mini WRC”.

Natomiast Mini WRC Team pod kierownictwem Prodrive zostaje zgłoszony w Mistrzostwach Świata jako zespół prywatny. Kierowcą nadal będzie Dani Sordo, który ma zostać w ekipie do końca sezonu.

Sporo zmian, ale czy na korzyść dla marki? Można postawić je w wątpliwość. Dani Sordo z pewnością jest szybszym kierowcom niż Armindo Aruajo czy Paulo Nobre. Hiszpan nieraz udowodnił, że jest w stanie walczyć o najwyższe lokaty w Mistrzostwach Świata.

Prodrive z kolei zdaję się być bardziej doświadczoną firmą od Motorsport Italia na polu prowadzenia fabrycznego zespołu (współpraca m.in. z Subaru, Ferrari, Aston Martin). Włoski tuner może nie „udźwignąć” tego ciężaru. Co więcej, za Brytyjczykami przemawia także czas spędzony nad budową i rozwojem Mini John Cooper Works WRC.

Cóż, motorsport i pieniądze to nierozłączna para...