Model ST jest o 18 cm dłuższy od Ibizy hatchback, a cała dodatkowa długość przekłada się na spory bagażnik (430 l wobec 292 l w wersji 5-drzwiowej). Seat Ibiza ST przypomina nieco Audi A3 Sportback, to znaczy jest ogniwem łączącym hatchbacka i kombi.
Nie ma w tym nic złego – auto wygląda dobrze, zgrabnie, atrakcyjnie. Pod maską te same silniki co w innych Ibizach, bez żadnych zaskakujących nowości.
Plus dla Seata jeszcze za to, że Ibiza ST właściwie się nie różni od prototypu Ibz, który ją zapowiadał.Nie pamiętacie, jak on wyglądał?