Loeb wystartuje w tym roku razem z Timmym Hansenem w zespole składającym się z dwóch samochodów. Francuz zasiądzie za kierownicą 208 WRX Supercar o mocy 550 koni mechanicznych: z pewnością poczuje różnicę między nową maszyną a 350-konną bestią 2008DKR, którą w styczniu podczas swojego debiutu w Dakarze przemierzał stepy Ameryki Południowej na czele stawki aż do półmetka spektakularnej trasy liczącej 10 000 km.

42-letni zawodnik ma na swoim koncie więcej wygranych i tytułów rajdowego mistrza świata niż jakikolwiek inny kierowca, więc jego niedawne przejście do rallycrossu tylko potwierdza, że zasługuje on na miano króla off-roadu.

„Jestem podekscytowany możliwością zadebiutowania w Rallycrossowych Mistrzostwach Świata” – powiedział Loeb. „Przez ostatnie lata miałem szczęście startować w naprawdę wspaniałych wyścigach, jednak rallycross – biorąc pod uwagę imponującą moc i konkurencyjność PEUGEOTA 208 WRX oraz intensywność rywalizacji – to będzie coś naprawdę wyjątkowego. Samochód i strategia w przypadku tego typu wyścigów są dla mnie nowością, więc muszę się jeszcze dużo nauczyć, ale mam nadzieję, że już wkrótce będę poważną konkurencją dla rywali”.

Choć w porównaniu z kolegą z zespołu wicemistrzem świata Timmym Hansenem (#21) Loeb (#9) ponownie będzie nowicjuszem, udało mu się już wywalczyć złoty medal na X-Games 2012 w Kalifornii w kategorii rallycross i wystartował także w rundzie mistrzostw rozegranej w 2013 roku na jego własnym terenie we francuskiej miejscowości Loheac.

„W zeszłym sezonie wspólnie z Timmym Hansenem i Davym Jeanney’em udowodniliśmy, że drzemie w nas potencjał do startów w tej serii” – powiedział dyrektor zespołu Kenneth Hansen. „Z Sebastienem Loebem w składzie będziemy jeszcze silniejsi. Rallycross to jedna z najtrudniejszych dyscyplin do zdominowania, nie ma tu miejsca na błędy. Loeb posiada niezwykłą umiejętność przystosowywania się i jestem pewien, że będzie on mocnym kandydatem do tytułu”.

Timmy Hansen i Sebastien Loeb stworzą w tym roku nadzwyczajny zespół, a ich celem będzie zgarnięcie mistrzowskiego tytułu zarówno w klasyfikacji indywidualnej, jak i zespołowej. „Całe życie podziwiałem Sebastiena Loeba: nawet kiedyś spotkałem się z nim, żeby zdobyć autograf, więc możliwość współpracy jest dla mnie spełnieniem marzeń. Wciąż muszę się wiele nauczyć, więc chętnie skorzystam z jego rad. Jestem przekonany, że on też będzie mógł się pewnych rzeczy nauczyć ode mnie, jeśli chodzi o rallycross. Mam nadzieję, że w ten sposób uda nam się wynieść zespół na szczyt: przekraczając granice i wzajemnie motywując się do dalszego rozwoju” – skomentował  Timmy Hansen.

Przed rozpoczęciem sezonu Sebastien i Timmy zostaną wystawieni na próbę w ojczyźnie Hansena na ambitnym lodowym torze na zamarzniętym jeziorze w szwedzkiej miejscowości Are.