Auto Świat Wiadomości Aktualności Shell potajemnie kupił taniej rosyjską ropę. Jest oświadczenie

Shell potajemnie kupił taniej rosyjską ropę. Jest oświadczenie

Autor Krzysztof Kaźmierczak
Krzysztof Kaźmierczak

Shell potwierdził zakup rosyjskiej ropy naftowej w cenie dużo niższej od rynkowej. Obłożona sankcjami Rosja zaproponowała takie warunki transakcji w obawie o płynność swojego rynku zbytu. Brytyjsko-holenderski koncern wypowiedział się w tej sprawie. Firma obiecuje przekazać zaoszczędzone pieniądze na cele charytatywne związane z rosyjską inwazją w Ukrainie.

Stacja paliw Shell
Semmick Photo / Shutterstock
Stacja paliw Shell

Doniesienia o zakupie surowca zostały potwierdzone przez światowe agencje informacyjne, w tym Reuters. O transakcji informował także Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy.

Według danych przekazanych agencji Reutera brytyjsko-holenderski koncern kupił od firmy Trafigura (szwajcarskiego pośrednika) dostawę 725 tys. baryłek ropy w cenie o 28,5 dol. niższej w stosunku do ceny baryłki wg. kursu Brent. Zdaniem "Rzeczpospolitej", koncern zyskał na tym posunięciu ok. 20 mln dol.

Shell wydał w tej sprawie oświadczenie, w którym przyznaje, że podjął "trudną decyzję" o zakupie partii ropy naftowej z Rosji. Zdaniem koncernu za tym ruchem stała troska o zapewnienie ciągłości dostaw ropy naftowej do europejskich rafinerii, co bezpośrednio przekłada się na ilość paliw na stacjach benzynowych. Koncern podkreśla, że dostawy z innych źródeł mogłyby nie zdążyć, dotrzeć na czas.

Jesteśmy oburzeni wojną na Ukrainie i wyraziliśmy już jasno nasz zamiar opuszczenia wszelkich wspólnych przedsięwzięć z Gazpromem (...) Nie podjęliśmy tej decyzji lekkomyślnie i rozumiemy silne emocje, które się wokół niej nagromadziły

– czytamy w wydanym przez firmę oświadczeniu.

Z perspektywy biernego obserwatora wydarzeń trudno jest mi zrozumieć, że decyzja o takiej transakcji nie została zawczasu podana do wiadomości opinii publicznej. Jeżeli od rosyjskiej ropy faktycznie zależy stabilność europejskiego rynku paliw, to jest prawdopodobne, że Shell zrobił słuszny ruch uzupełniając zapasy. Problem polega na tym, że taka transakcja powinna się odbyć transparentnych zasadach wypracowanych wspólnie z dyplomacją. W swoim oświadczeniu Shell informuje, że będzie poszukiwał innych źródeł zaopatrzenia, ale nie jest możliwe, żeby zrobić to z dnia na dzień.

Shell przekaże zyski z rosyjskiej ropy na fundusz pomocowy dla Ukrainy

W opublikowanej na Twitterze notyfikacji koncern podaje, że utworzy fundusz pomocy Ukrainie i tam przekaże zyski z rosyjskiej ropy. Sposób sformułowania tego akapitu sugeruje, że firma postanowiła wyzbyć się zysku z dokonanych zakupów na rzecz pomocy Ukrainie. Warto wczytać się metodę obwieszczenia tego wsparcia humanitarnego, bo de facto chodzi o to, że Shell obiecuje przekazać zyski z ropy, którą "musi kupić", a więc firma subtelnie deklaruje, że nadal może dochodzić do podobnych transakcji.

Autor Krzysztof Kaźmierczak
Krzysztof Kaźmierczak
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków