Oto dobry pomysł na podłączenie swojego samochodu do internetu. Wystarczy, że w naszym aucie mamy dostępne gniazdo OBD-II, by zyskać zaskakująco sporo możliwości sięgając po Smart Car od T-Mobile. Wbrew pozorom internet w aucie służy bowiem nie tylko po to, by zapewnić pasażerom dostęp do sieci. Jedno urządzenie oznacza także całkiem sporo praktycznych rozwiązań, które łatwo docenić na co dzień.
T-Mobile przekonuje, że Smart Car (rozwiązanie powstało we współpracy z renomowanym kanadyjskim startupem Mojio Inc. specjalizującym się w ekosystemach samochodowych) to przede wszystkim samochód zawsze w zasięgu twojego wzroku. Co to oznacza? Dzięki usłudze łatwo sprawdzimy nie tylko gdzie znajduje się nasze auto, ale także, gdzie było wcześniej. Wystarczy bowiem sięgnąć do bezpłatnej aplikacji T-Mobile Tracker, by zyskać aktualne dane oraz całkiem szczegółową historię przejazdów (m.in. czas podróży, dystans, przebieg podróży na mapie Google oraz maksymalną i średnią prędkość). Na tym jednak nie koniec.
Aplikacja przyda się także do tego by zdalnie przeprowadzić prostą diagnostykę (moduł w gnieździe OBD-II przyda się, by wykryć usterki i poznać informacje o wykrytych błędach), sprawdzić poziom naładowania akumulatora czy stan paliwa (zależnie od samochodu). Program powiadomi nas także o próbie kradzieży, stłuczce parkingowej, próbie holowania a nawet wypięcia urządzenia z gniazda. Możemy także wyznaczyć wirtualną strefę (geostrefa), w której może poruszać się pojazd, a my zostaniemy powiadomieni, gdy kierowca spróbuje wyjechać poza nią. Tę funkcję docenią rodzice pożyczający auto swoim dzieciom.
Całość zaprojektowano tak, że z opanowaniem programu poradzi sobie nawet początkujący. Co więcej kluczowe informacje pojawiają się błyskawicznie. Nie trzeba zatem długo czekać na dane takie jak chociażby poziom naładowania baterii (jakże przydatne, gdy zaczną się pierwsze jesienne i zimowe przymrozki) czy aktualna lokalizacja samochodu (podgląd widoczny od razu na mapie).
Równie łatwo i wygodnie prezentuje się samo podłączenie i aktywacja usługi. W końcu to żaden problem, by pobrać bezpłatną aplikację na telefon z Android czy iOS, dokonać rejestracji i sparować moduł z telefonem. Zresztą bez trudu samodzielnie podłączymy moduł do gniazda OBD-II w samochodzie. W razie potrzeby można sięgnąć po praktyczny przewodnik dostępny na stronie T-Mobile, gdzie otrzymamy informacje o lokalizacji portu w naszym aucie. T-Mobile przekonuje, że całość zajmuje niecały kwadrans. Nam udało się w niecałe 10 minut.
Jeszcze krócej potrwa przyłączenie się do pokładowego Wi-Fi. Smart Car to bowiem także router, co oznacza, że każdy z pasażerów może skorzystać z dostępu do internetu (do wykorzystania 10 GB – 20 GB zależnie od taryfy). Rozwiązanie docenią także kierowcy, którzy używają stacji multimedialnej z Android. Stałe połączenie z internetem oznacza bowiem, że bez trudu wykorzystamy pełnię możliwości nowoczesnego radia samochodowego (muzyczne serwisy streamingowe, nawigacja online czy ostrzegacze drogowe).
Pozostaje kwestia kosztów. Moduł mocowany do gniazda OBD-II kosztuje jedynie złotówkę (lub 19 zł w taryfie biznesowej) przy zawarciu umowy na 24 miesiące. Stawka abonamentu wynosi zaś 40 zł dla klientów indywidualnych. W przypadku ofert biznesowych miesięczna stawka to natomiast 30 - 35 zł netto.