Firmy zachowają swoją niezależność. Nie powstanie ani wspólna sieć sprzedaży, ani wspólny serwis, a auta Fiata i GM będą nadal konkurentami. Na początek przewidziana jest współpraca w dziedzinie produkcji skrzyni biegów i wspólnego zakupu silników oraz innych podzespołów. Czy będą wspólne samochody? Nawet jeśli do tego dojdzie w przyszłości, to jest jeszcze bardzo odległa perspektywa. Chyba że GM będzie powoli nabywać pozostałe 80 proc. akcji Fiata. Umowa gwarantuje GM prawo pierwokupu reszty akcji Fiata. General Motors jest największym producentem samochodów na świecie. W ubiegłym roku jego fabryki opuściło blisko 6,8 mln pojazdów. Stanowi to ponad 15 proc. światowego rynku motoryzacyjnego. Mimo to gigant nie stroni od zakupu udziałów w innych koncernach samochodowych. Na początku roku ogłosił całkowite przejęcie Saaba. Nabył też 20 proc. akcji Fuji Heavy Industries, producenta Subaru. Do GM należy (w 45 proc.) Isuzu, a w 10 proc. Suzuki. Stara się też o zakup pogrążonego w kryzysie Daewoo. Fuzja z Fiatem pozwoli na sprzedaż ponad 10 mln samochodów rocznie. Taka liczba będzie trudna do przekroczenia przez najbliższych konkurentów GM, a więc Forda, Grupę Volkswagena, Toyotę czy Renault i Nissana. Fiat znajduje się poza szóstką światowych gigantów motoryzacyjnych. Jego roczna produkcja to ok. 2 mln samochodów, co stanowi 5 proc. światowego rynku. Nie ma co ukrywać, że fuzje koncernów motoryzacyjnych mogłyby doprowadzić do coraz mniejszego znaczenia koncernu z Turynu na świecie. Najmocniejszą pozycję ma Fiat w Europie i Ameryce Południowej. Jest specjalistą w produkcji małych samochodów, co może być jego poważnym atutem w aliansie z amerykańskim koncernem.W Turynie, gdzie niemal wszystko związane jest z fabryką Fiata, fuzja z Oplem przyjęta została sceptycznie. Narodowa duma Włochów w jednej piątej znalazła się w rękach Amerykanów. Jednak w prowadzonych od roku rozmowach brali udział przedstawiciele rodziny Agnellich, których przodkowie przed 100 laty byli założycielami firmy. Wspólnie GM i Fiat mają wspierać się w zdobywaniu rynku w Europie i Ameryce Łacińskiej. Połączone zostaną działy badań i rozwoju. Pozwoli to zaoszczędzić nawet 2 mld dolarów rocznie. Na efekty współpracy zarówno technologicznej, jak i ekonomicznej trzeba jednak poczekać przynajmniej 5 lat. Jakie mogą być reperkusje porozumienia GM-Fiat w Polsce? - Fiat nadal będzie najpoważniejszym konkurentem Opla - twierdzi Zbigniew Lazar, dyrektor public relations w General Motors Poland. Na razie obie firmy zachowają odrębność. Współpracować będą jedynie działy finansowe, a także firmowe banki Opla i Fiata. Fiat jest niepodważalnym liderem na naszym rynku. Przed rokiem jego udział w sprzedaży nowych samochodów wynosił ponad 28 proc. General Motors natomiast zajmuje trzecią pozycję i jego udział w rynku to 9,2 proc. W sumie jest to pokaźna liczba. Obie firmy mają w Polsce nowoczesne fabryki samochodów, położone zresztą w tym samym regionie. Obie zabiegają o przejęcie Daewoo. Gdyby do tego doszło, sytuacja stałaby się bardzo interesująca i to nie tylko w Polsce.
Strategiczne akcje
Sojusz ma bardziej strategiczny niż rynkowy charakter. Przedstawiciele obu koncernów są zdania, że na razie transakcja nie będzie miała większego wpływu na sytuację na rynku samochodowym.