Na początku azjatycki producent skupi się w naszym kraju na sprzedaży czterech modeli i rozbudowie sieci dealerskiej. Oficjalna sprzedaż aut osobowych i dostawczych sygnowanych logo TATA Motors rozpocznie się w ostatnim kwartale 2008 roku, jednak już we wrześniu potencjalni klienci poznają ceny i będą mogli składać zamówienia.

Dystrybucją samochodów w Polsce zajmie się Marubeni Motors Poland (MMP) Sp. z o.o., spółka utworzona przez Marubeni Corporation. Do września wykrystalizuje się już także sieć dealerska. Według planów, dystrybutor chce do tego czasu uruchomić 30 punktów sprzedaży i punktów serwisowych. Przy opracowywaniu sieci MMP zamierza skorzystać z doświadczenia zdobytego w poprzednich latach przy wprowadzaniu w Polsce dostawczych modeli Nissana. Jak poinformował mojeauto.pl Dyrektor sprzedaży i szef marketingu w Marubeni Motors Poland Janusz Mazurewicz, mimo iż TATA Motors jest od dwóch miesięcy właścicielem odkupionych od Forda marek Jaguar i Land Rover, to nie będzie rozprowadzać swoich pojazdów poprzez obecnych już w Polsce dealerów tych dwóch marek.

W przemówieniu wygłoszonym podczas premiery koncernu Tata Motors w Polsce, z kolei szef sprzedaży na rynek europejski David Saldanha przypomniał, że "swoją działalność w Europie koncern rozpoczął w 2000 roku od wprowadzenia modeli Indica, Indigo (station-wagon) i Safari SUV na rynki włoski i hiszpański."

Między innymi właśnie te dwa modele jako pierwsze pojawią się również na rynku polskim. Do Tata Indica (samochód kompaktowy), Tata Indigo (SW) dołączą jeszcze Tata Safari (SUV) oraz Tata Xenon (pick-up). Modele Indica i Indigo będą dostępne w wersjach z silnikiem benzynowym i diesla o pojemności 1,4 litra. Modele Safari i Xenon będą dostępne z silnikiem diesla o pojemności 2,2 litra i napędem na cztery koła. W przypadku modelu Xenon będzie można wybierać między kabiną pojedynczą a podwójną.

Póki co, niewiele wiadomo o pojawieniu się w Polsce najnowszego i najbardziej spopularyzowanego w ostatnim czasie przez firmę TATA najtańszego, seryjnie produkowanego modelu Nano. Z nie do końca sprecyzowanych wypowiedzi szefów MMP udzielonych podczas konferencji można wywnioskować, iż debiut Nano na Starym Kontynencie stoi pod znakiem zapytania ze względu na niespełnienie restrykcyjnych norm bezpieczeństwa. Pewne jest natomiast, że najmniejszy reprezentant indyjskiej marki napędzany dwucylindrowym silnikiem benzynowym o mocy 33 KM nie pojawi się w salonach w tym roku.