Logo
WiadomościAktualnościTowarzysz na każdą pogodę

Towarzysz na każdą pogodę

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Na światowym rynku samochodów terenowych Ford ma sporo do zaoferowania. Jednak w kategorii najmniej kosztownych pojazdów z napędem na cztery koła Amerykanom najwyraźniej brakuje wiary we własne siły.

Jak inaczej wytłumaczyć fakt, że Ford po raz kolejny sięga po obcą pomoc? Podczas gdy pierwszy Maverick w dużej mierze odpowiadał konstrukcyjnie Nissanowi Terrano II, następny model niewiele różni się od (prezentowanej już przez nas) Mazdy Tribute.Ford i Mazda skonstruowały do tego auta zupełnie nową płytę podłogową. W pięciodrzwiowym nadwoziu wygodnie mieści się pięcioro podróżnych.Głównym obszarem zastosowań Mavericka są ubite drogi. Do podjęcia walki z prawdziwymi "twardzielami" brakuje mu właściwego im wyposażenia technicznego: reduktora i blokad mechanizmów różnicowych, podobnie jak przyzwoitego prześwitu, uzdatniającego samochód do jazdy poza wyrównaną jezdnią, oraz odpowiedniego ogumienia. Ale też i Maverick, podobnie jak bliźniacza Mazda, wcale nie chcą być dzielnymi terenówkami, tylko modnymi SUV-ami, samochodami z nadwoziem samonośnym i napędem na cztery koła, dysponującymi możliwością przetransportowania obszerniejszego sprzętu i pozwalającymi przyglądać się współuczestnikom ruchu ulicznego z podwyższonej pozycji foteli. Właśnie na asfalcie nowy fordowski SUV prezentuje się nieźle. Maverick dobrze trzyma się drogi, na pochwałę zasługuje również komfort zawieszenia. Samochód jedzie doskonale po prostej, a na zakrętach układ kierowniczy działa z przyjemną precyzją. Hamulce zabierają się do dzieła energicznie, ich działanie słabnie jednak dość istotnie wraz z częstotliwością użycia.Na suchej nawierzchni napęd przenoszony jest w całości na przednie koła Mavericka. Dopiero gdy dojdzie do poślizgu, do 50 procent momentu obrotowego trafia za pośrednictwem sprzęgła wiskotycznego na tylną oś. Kierowca może także (za pomocą przycisku) sam włączyć napęd na cztery koła.W wersji podstawowej Maverick musi zadowolić się 124-konnym silnikiem czterocylindrowym (DOHC) o pojemności skokowej 2,0l. Wariant luksusowy napędzany jest 3,0-litrowym V6 z automatyczną skrzynią biegów. Pracujący spokojnie na niskich obrotach silnik, osiągający maksymalną moc 197 KM przy 6000 obr./min, rozpędza pojazd o ponadpółtoratonowej masie od startu do "setki" w ciągu 10,5 s. Prędkość maksymalna wynosi 190 km/h, a przeciętne zużycie paliwa ok. 13 l/100 km. Ford Maverick jest dobrą propozycją dla ludzi o ponadprzeciętnych wymaganiach dotyczących przestronności pojazdu i możliwości przemieszczania się. Łączy dobre rozwiązania szczegółowe, takie jak osobno otwierana szyba w piątych drzwiach i regulowane nachylenie tylnych foteli, z mało przekonującymi detalami, takimi jak wystająca z kolumny kierownicy długa dźwignia automatycznej skrzyni biegów.W Polsce pojazd produkowany w Stanach Zjednoczonych, obciążony wysokim cłem, raczej nie będzie oferowany.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: