Obaj kierowcy na torze uzyskują podobne wyniki, nieco wyżej sklasyfikowany jest jednak Polak. Za Heidfeldem przemawiają jednak inne argumenty. Według niepisanej tradycji w ekipie BMW powinien jeździć chociaż jeden kierowca niemiecki. Jest jeszcze kwestia przygotowania pojazdów.Co wybrać – Renault, Ferrari, czy McLarena?Fernando Alonso ma podobny wzrost i wagę jak Nick Heidfeld. Łatwiej przygotować dwa podobne samochody dla niezbyt się różniących kierowców niż dla niskiego Heidfelda i dużo wyższego od niego Kubicy. Najpewniej jednak w zespole BMW Sauber będą nadal startowali ci sami zawodnicy. Alonso może jeszcze zostać w Renault, szczególnie że francuski team otrzyma na nadchodzący sezon zwiększony budżet, co ma pozwolić na ponowne nawiązanie walki z najlepszymi. Później Hiszpan być może trafi do Ferrari. O to będzie się starał nowy sponsor włoskiego zespołu – bank Santander. Alonso w ostatnich wypowiedziach nie wyklucza powrotu do McLarena. Jego ambicją jest zdobycie mistrzostwa świata. Takie same plany ma Kubica, jednak przez najbliższe lata jego szanse na miejsce w Ferrari są znikome.BMW SAUBER F1 TEAM„Robert, idź do Ferrari!” – tak radzi naszemu kierowcy wielu polskich kibiców. Niestety, sprawy transferów w F1 nie są takie proste. To nie bazar, na którym jeżeli nie podobają się nam rzodkiewki na jednym straganie, kupimy je na innym. Wydaje się, że Kubica mimo ostatnich krytycznych uwag pod adresem zespołu nadal pozostanie w ekipie BMW Sauber. Nikt rozsądny nie rezygnuje z tak dobrego kierowcy, a poza tym niemiecki team ma pierwszeństwo w podpisaniu nowego kontraktu z Kubicą.ING Renault F1 TeamCelem Fernanda Alonsa jest jazda w zespole, który zagwarantuje mu możliwość walki o tytuł mistrzowski. Czy takim teamem w sezonie 2009 będzie Renault? Kierownictwo francuskiego koncernu zapewniło zwiększenie budżetu ekipy F1 o 30-40 procent. To pomoże przygotować konkurencyjny silnik i ponownie włączyć się do walki.Honda i inne teamySkład Toyoty pozostaje bez zmian – Jarno Trulli i Timo Glock. W ekipie Toro Rosso ponownie wystąpią Sébastien Bourdais oraz Takuma Sato lub Sébastien Buemi. W Williamsie o miejsce spokojny jest Nico Rosberg. Prawdopodobnie wciąż będzie jeździł z Kazukim Nakajimą. Force India to nadal Giancarlo Fisichella i Adrian Sutil, ewentualnie Hindus Karun Chandhok.Vodafone Mclaren MercedesLewis Hamilton zadeklarował, że całą karierę w F1 chce spędzić w zespole McLarena. Nic dziwnego: ten zespół wspiera go od czasów, gdy jeszcze jeździł w kartingu. Hamilton posiada ważny kontrakt z brytyjskim teamem do końca 2012 roku. Tak długa umowa to rzadkość w dzisiejszej Formule 1. W sezonie 2009 partnerem Lewisa nadal będzie Fin Heikki Kovalainen, który w bieżącym roku wygrał swe pierwsze Grand Prix. Red Bull RacingNajwiększy talent Formuły 1 Sebastian Vettel przechodzi z Toro Rosso do teamu Red Bull. Szef F1 Bernie Ecclestone chciałby, aby młody Niemiec już trafił do któregoś z mocnych zespołów, ale właściciel firmy Red Bull Dieter Mateschitz nie chce pozbyć się swego uzdolnionego podopiecznego.Scuderia Ferrari MarlboroSłabsze wyniki w kilku ostatnich wyścigach pozwalały sądzić, że pozycja Kimiego Räikkönena w Ferrari jest zagrożona. Niestety, marzenia kilku kierowców, w tym Roberta Kubicy, żeby wystartować w barwach włoskiej Scuderii, szybko się rozwiały. Kierownictwo Ferrari przedłużyło kontrakt z fińskim kierowcą do końca sezonu 2010. W tym samym terminie kończy się także umowa Brazylijczyka Felipe Massy. O wolne miejsce za kierownicą Ferrari będzie się więc można starać dopiero na rok 2011.