VERVA Racing Team, zespół stworzony przez PKN Orlen zakończył tym samym rywalizację w tegorocznych mistrzostwach Porsche po zaciętych i emocjonujących startach na torach F1 w Europie i Azji.
Po starcie z szóstego pola Kuba utrzymał swoją pozycję i zaczął mocno naciskać Nickiego Thiima. Polski kierowca był szybszy w zakrętach, jednak nie był w stanie dokończyć ataku, ponieważ rywal przed końcem prostej znów przyspieszał. Zawodnik VERVA Racing Team awansował na czwarte miejsce dzięki błędom rywali z przodu. Walcząc o prowadzenie zderzyli się Norbert Siedler i Sean Edwards. Kuba Giermaziak zakończył mistrzostwa na siódmej pozycji w klasyfikacji generalnej z dorobkiem 99 punktów.
Znacznie trudniejszy wyścig miał Patryk Szczerbiński. Po udanym starcie z dziewiątego pola, w pierwszą szykanę polski debiutant wchodził już na ósmym miejscu, ale błąd popełniony na wyjściu kosztował go spadek na 12. lokatę. Patryk w drodze do mety wyprzedził jednego rywala i zajął 11. pozycję, ale po dyskwalifikacji Seana Edwardsa awansował na 10. miejsce. Taką samą lokatę na koniec sezonu 2012 Szczerbiński zajął w tabeli kierowców, co biorąc pod uwagę jego debiut w tak wymagającej serii, jest doskonałym wynikiem. W rankingu debiutantów Porsche Supercup 2012 zawodnik uplasował się na 3. pozycji.
Po zakończeniu sezonu 2012 zespół VERVA Racing Team czeka jeszcze jeden występ. Najważniejszy, bo przed własnymi kibicami. W najbliższy weekend biało-czerwone Porsche Kuby i Patryka pomkną ulicami Warszawy podczas VERVA Street Racing.
Kuba Giermaziak: "Start był dobry. Wygląda na to, że przy wysokich temperaturach jest lepiej. Zacząłem dość spokojnie i bez trudu utrzymywałem tempo pierwszej piątki. Wkrótce zacząłem walczyć z Thiimem, ale niestety mój samochód był wolniejszy na prostych. Wyścig zakończyłem na bardzo dobrym 4. miejscu, ale oczywiście widziałbym się na podium.
Sezon się skończył. Starałem się jechać w każdym wyścigu najlepiej jak potrafiłem, wiele się nauczyłem i jestem lepszym kierowcą. Teraz trzeba będzie usiąść i na spokojnie przeanalizować sytuację. Musimy wyciągnąć z wnioski z tego sezonu".
Patryk Szczerbiński: "Start był bardzo poprawny i pierwszy zakręt również. Byłem już ósmy, za Ammermullerem, ale z pierwszej szykany wyjechałem na żwir i straciłem pozycje. Potem zacząłem jechać w miarę szybko. Chciałem skończyć sezon na jak najlepszej pozycji. Na pocieszenie pozostaje moje tempo w końcówce i wynik, bo znów załapałem się w dziesiątce.
Ogólnie był to jednak bardzo dobry sezon, jak na debiut. 10. miejsce w tabeli kierowców i trzecie w rankingu debiutantów, to dobre wyniki. Miałem kilka naprawdę udanych wyścigów, jak Silverstone czy Hockenheim. Mam nadzieję, że wszyscy są zadowoleni i pragnę podziękować całemu zespołowi VERVA Racing Team oraz PKN Orlen za daną mi szansę".
Galeria zdjęć
Verva Racing Team na mecie sezonu
Verva Racing Team na mecie sezonu
Verva Racing Team na mecie sezonu
Verva Racing Team na mecie sezonu
Verva Racing Team na mecie sezonu
Verva Racing Team na mecie sezonu
Verva Racing Team na mecie sezonu
Verva Racing Team na mecie sezonu
Verva Racing Team na mecie sezonu