Wcześniej czy później musi nastąpić w Polsce moment, że zaczniemy budować nowe drogi i autostrady. Specjaliści od sprzedaży ze szwedzkiego koncernu Volvo Construction Equipment liczą zwłaszcza na zamówienia budowy tych ostatnich. Drugim czynnikiem, który zdecydował o wyborze miejsca, była wysoka jakość i niezawodność produkowanych we wrocławskiej fabryce autobusów i ciągników siodłowych. Według badań Volvo pojazdy z dolnośląskiej fabryki mają najmniejszy procent awarii wśród samochodów z europejskich fabryk tego producenta. Przy konstruowaniu koparko-ładowarki o fabrycznej nazwie BL 71 oprócz inżynierów brali również udział przyszli klienci. Zgłaszali specjalistom swoje potrzeby i wymagania względem maszyny oraz brali udział w testowaniu sprzętu przed wprowadzeniem go do produkcji. Projekt budowy koparko-ładowarki współtworzyli specjaliści z kilku krajów. Prace nad projektem trwały 4 lata. Maszyna ta początkowo będzie sprzedawana w krajach europejskich oraz w Stanach Zjednoczonych. W przyszłym roku planuje się również wprowadzenie jej na inne rynki. Volvo CE zainwestowało około 5 milionów dolarów w nową fabrykę w Polsce. Początkowo zatrudnienie w niej znajdzie 120 pracowników. Szwedzi we wrocławskiej fabryce planują w przyszłości zatrudniać do 200 osób.
Volvo całkiem inaczej
Pomysł na rozpoczęcie produkcji maszyny budowlanej we wrocławskiej fabryce przyszedł Szwedom nieprzypadkowo. Koparko-ładowarka to jedna z najpopularniejszych maszyn kompaktowych stosowanych przy budowie i remontach dróg.