Wybór Detroit to nie przypadek. Amerykański rynek jest najbogatszy. Tu też najłatwiej odnieść sukces, jeśli się trafi w gusta klienta. Czym więc ma skusić nowa limuzyna Nissana?Linia nadwozia Maximy nawiązuje nieco do stylistyki mniejszej Primery. Podobnie łagodnie zarysowany łuk sylwetki podkreśla z jednej strony elegancję limuzyny, a z drugiej upodabnia ją do sportowego coupé. Najlepiej widać to na rozwiązaniach konstrukcyjnych nadwozia przy tylnej szybie. Wrażenie siły i muskularności widać w rozwiązaniach przodu. Światła są duże, o regularnych płaszczyznach, dobrze skomponowane z osłoną chłodnicy i umieszczonym na niej dużym metalowym elementem z logo. Ten z kolei stylistycznie integruje się z przetłoczeniami na masce silnika. Wrażenie solidności podkreślają wyraźnie zarysowane nadkola i aluminiowe felgi 17- lub 18-calowe (wersja SE). Wydłużona i łukowata płaszczyzna bocznych szyb dodaje nadwoziu lekkości. Z kolei tył ze "skrzydełkami" przy szybie, światłami w kształcie trójkąta i wysuniętym poza pokrywę bagażnika solidnym zderzakiem nadaje autu charakter coupé, a dwa wydechy z podwójnymi chromowanymi końcówkami podkreślają sportowy styl.Wyraźny, sportowy styl ma też wnętrze. Podkreślają to aluminiowa obudowa wskaźników deski rozdzielczej i środkowej konsoli oraz elementy na trójramiennej kierownicy. W standardzie oferowany jest szklany dach. System audio firmy Bose z radiem, zmieniarką CD, odtwarzaczem DVD (wersja SL) i ośmioma głośnikami zapewnia dobrą akustykę we wnętrzu samochodu. Maxima wyposażona jest w poduszki powietrzne przednie, boczne i kurtyny, a w zależności od wersji m.in. światła ksenonowe, podgrzewane fotele przednie i system ESP, zwany VDC (Vehicle Dynamic Control) zawierający układ kontroli trakcji.Na nowej płycie podłogowej o zwiększonej odporności skrętnej umieszczono z przodu silnik benzynowy 3.5 V6 o mocy 260 KM i momencie obrotowym 352 Nm. Współpracuje on z trzema przekładniami do wyboru: 6-biegową manualną, 4-biegowym automatem i 5-biegowym automatem z ręcznym trybem wybierania biegów. Nowa Maxima jest zbliżona wielkością do poprzedniego modelu. Ma 4915 mm długości, bagażnik o pojemności ok. 430 l, spala średnio w jeździe miejskiej ok. 11,8 l/100 km. Komfort jazdy zapewni większy o 74 mm rozstaw osi. Auto ma przedni napęd, niezależne zawieszenie kół, opony 225/55 R 17 (245/45 R 18 w wersji SE). Oferowana jest w dwu wersjach wyposażeniowych SE i SL i w ośmiu kolorach nadwozia.
Galeria zdjęć
1/5 W stylu coupé
2/5 W stylu coupé
3/5 W stylu coupé
4/5 W stylu coupé
5/5 W stylu coupé
