Fiat 127, Uno, a potem Punto znajdowały licznych klientów. Na zakup tego ostatniego, zdecydowało się pięć milionów nabywców, od wprowadzenia go do sprzedaży w 1993 roku. Sukces ten Włosi chcieliby zapewne powtórzyć, tym bardziej że jest on Fiatowi potrzebny jak nigdy dotąd. I dlatego nie dziwi, że firma bardzo podkreśla, iż w wypadku debiutu odnowionego Punto mamy do czynienia nie z face liftingiem, ale z prezentacją nowego samochodu - wizualnie podobnego do poprzednika, ale przewyższającego go znacznie pod względem rozwiązań technicznych. To ważne, bowiem konkurencja nie śpi - w segmencie B pojawiło się w latach 1999-2002 aż 12 nowych aut.Fiat akcentuje więc, że jest to pierwszy samochód, w którym montowane będą dwa turbodiesle typu Common Rail drugiej generacji: 16-zaworowy 1.3 Multijet o mocy 70 KM i 100-konny 1.9 Multijet 8V (niestety, ten drugi przynajmniej na razie nie będzie oferowany na polskim rynku). Nasze wyobrażenia o standardzie samochodu segmentu B zmienić ma także możliwość wyposażenia nowego Punto w układy ABS z EBD (elektroniczny rozdział siły hamowania), ESP (elektroniczna kontrola stabilności) i ASR (automatyczna kontrola trakcji), a także w automatyczną klimatyzację dwustrefową, system nawigacji satelitarnej czy radio z odtwarzaczem CD i plików w formacie MP3. Nie wspominając już o takich udogodnieniach, jak czujnik parkowania czy deszczu, które kojarzą się raczej autami z zupełnie innej, znacznie wyższej półki. Zarazem jednak Fiat nie zapomniał o błędach popełnionych przy wprowadzaniu na rynek modelu Stilo. Obok bardzo bogato wyposażonych wersji samochodu (Sound, Dynamic) wytwarzane będą także odmiany ekonomiczne (Actual, Active), kuszące przede wszystkim umiarkowaną ceną. Nowe Punto gabarytami właściwie nie różni się od poprzednika. Zmieniono kształt przedniej części nadwozia, który jest identyczny w 3- i 5-drzwiowej odmianie samochodu, za to różni się nieco w zależności od wyposażenia, na przykład w wersjach bardziej eleganckich na kracie wlotu powietrza pod maskę pojawiają się chromowane nakładki. Nowe są znacznie powiększone reflektory oraz zderzaki, również dużo większe niż stosowane w poprzednich modelach, z okrągłymi światłami przeciwmgłowymi. Generalnie styliści Fiata poszli za aktualną modą w motoryzacji, ale niektórzy mogą narzekać, że Punto straciło nieco swej indywidualności. Tylna część samochodu jest różna w zależności od rodzaju nadwozia i poziomu wyposażenia. W wersji 3-drzwiowej, zarówno w wydaniu "eleganckim", jak i sportowym tylne lampy zachodzą na klapę bagażnika. W pierwszym przypadku, w obu odmianach nadwozia zobaczymy nowy tylny zderzak ze światłami odblaskowymi. Z kolei wersje sportowe mają zderzak z wylotami powietrza z kratkami w kształcie plastra miodu. We wszystkich odmianach na klapie widnieje duże, okrągłe logo Fiata. We wnętrzu auta znajdziemy nową deskę rozdzielczą o zaokrąglonych kształtach. Jej górna część jest ciemnoszara, natomiast dolna wyraźnie jaśniejsza. Nie dotyczy to wersji sportowych, które mają konsolę w jednolitym, ciemnoszarym kolorze. Zegary auta są różne w zależności od wersji, w tych wyższych towarzyszą im wielofunkcyjne wyświetlacze. Generalnie do czytelności deski rozdzielczej nie można mieć zastrzeżeń. Pod względem ergonomii także wszystko jest w porządku, zresztą kokpity poprzednich wersji samochodu także cechowała prostota i uporządkowanie. Klient kupujący nowe Punto w tańszych wersjach może wybierać pomiędzy dwoma odcieniami tapicerki - niebieskim lub szarym. Bardziej wyrafinowane wykończenie dostępne jest w droższych odmianach auta. Nowe Punto występuje z ośmioma silnikami. Na polskim rynku dostępne będą cztery spośród nich. Zabraknie u nas m.in. 100-konnego turbodiesla, który jak można się było przekonać na prezentacji w Turynie, jeździ rzeczywiście doskonale, ale byłby zapewne zbyt drogi. Z silników wysokoprężnych w ofercie będzie więc tylko opisywany już w AŚ Multijet 1.3 16V. Punto z tym motorem rozczaruje może amatorów dynamicznej jazdy, ale do sprawnego poruszania się po mieście w zupełności wystarczy. Okazuje się nawet bardziej dynamiczne od podstawowej wersji benzynowej. Poza dieslem zupełną nowością jest także zastosowany w nowym Punto po raz pierwszy silnik 1.4 16V Fire o mocy 95 KM, w którym wykorzystano elektroniczny system sterowania przepustnicą zwany Drive-by-Wire. Polską gamę uzupełniają dwie dobrze znane jednostki z rodziny Fire o pojemności 1,2 l - 8- i 16-zaworowa. Oprócz klasycznych 5-biegowych skrzyń mechanicznych dostępna będzie automatyczna przekładnia Speedgear (z możliwością ręcznej, sekwencyjnej zmiany biegów) oraz urządzenie Dualogic automatyzujące zmianę biegów i sterowanie sprzęgłem przy zachowaniu zalet mechanicznej skrzyni i suchego sprzęgła pod względem sprawności układu przeniesienia napędu. Przy wykorzystaniu trybu jazdy ekonomicznej zużycie paliwa przez samochód z takim urządzeniem jest nawet niższe niż przez auto z normalną skrzynią manualną. W cyklu miejskim można zaoszczędzić nawet do 0,5 l na 100 km. Także ta skrzynia pracuje w trybie automatycznym lub półautomatycznym.
Galeria zdjęć
1/4 Więcej niż kosmetyka
2/4 Więcej niż kosmetyka
3/4 Więcej niż kosmetyka
4/4 Więcej niż kosmetyka
