Tu producenci pokazują, jakie rynkowe nowości przygotowali na nadchodzący rok, tu także demonstrują w modelach studyjnych nowatorskie trendy i bacznie obserwują reakcje zwiedzających na swoje pomysły. Od tego uzależniają wprowadzenie samochodu do seryjnej produkcji.Do najważniejszych genewskich premier samochodów gotowych do wejścia na rynek należą modele klasy średniej, m.in.druga generacja Skody Octavii i niepokazywany do tej pory szerokiej publiczności Peugeot 407zaprezentowany od razu w dwóch wersjach -sedan i kombi. Francuski koncern "dorzucił" jeszcze jedną nowość - produkowany w Chinach czterodrzwiowy model 307 -kompaktową limuzynę z 507-litrowym bagażnikiem.Duża oferta vanów i limuzynRynek vanów wzbogaci się niebawem o nową Toyotę Corollę Verso i Seata Alteę oraz zmodernizowaną wersję Fiata Multipli. Pierwszy z nich, 7-osobowa Corolla stylistycznie zbliżona do Avensisa, zwraca uwagę funkcjonalnością wnętrza, w którym każdy z foteli w drugim i trzecim rzędzie jest indywidualnie składany i chowany pod podłogę, w wyniku czego powstaje płaska powierzchnia. Altea - hiszpański kompaktowy jednobryłowiec, który w Genewie po raz pierwszy pokazany został publicznie w produkcyjnej wersji - wyróżnia się najbardziej fantazyjnym wzornictwem w swojej klasie. Multiplę, nie rezygnując z oryginalnego rozplanowania sześcioosobowego wnętrza, pozbawiono większości kontrowersyjnych detali stylistycznych.Atrakcyjną propozycją w segmencie B może niebawem okazać się nowy Colt. Pierwszy owoc sojuszu Mitsubishi i DaimleraChryslera ma taką samą płytę połogową jak Smart FourFor, produkowany jest w Holandii, a na naszym rynku pojawić ma się jesienią.Nowości w klasie wyższej prezentuje każdy z trzech niemieckich producentów modeli z górnej półki. Audipokazało kolejną generację A6, BMWkombi na bazie "piątki", a Mercedesjeden z najoryginalniejszych na rynku pojazdów luksusowych- ni to limuzynę, ni to coupé - który jeszcze pół roku temu na wystawie frankfurckiej był zaledwie wizją (Vision CLS). Bazujący na klasie E czterodrzwiowy model o kształtach coupé oferowany będzie w salonach sprzedaży w dwóch wersjachCLS 350 i 500. Niemieckiej konkurencji w przyszłym roku stawi czoła Lexus GS nowej generacji, który w Genewie miał swój europejski debiut.To, co wyróżnia tegoroczną wystawę, to większa doza optymizmu po dwóch trudnych dla wszystkich producentów samochodów latach. Widoczne jest to w większej niż zwykle ilości concept carów i modeli niszowych. Premierom samochodów produkcyjnych, które wkrótce po salonowej prezentacji wejdą do sprzedaży, towarzysząprezentacje modeli, które mogłyby zagościć na rynku w przyszłości.Concept cary, czyli wraca optymizmPrzykład: studyjny Fiat TrepiĚno. Stylowy "maluch" wskazuje jeden z prawdopodobnych kierunków rozwoju segmentu najmniejszych samochodów w turyńskim koncernie. Bliższa seryjnej realizacji wydaje się jednak wystawiana na tym samym stoisku Idea 5terre, rekreacyjna odmiana małego vana. Swoją wizję przyszłościowego autka miejskiego prezentuje także Opel w postaci mierzącego 3,04 metra Trixxa. Ten potencjalny konkurent Fiata TrepiĚno o pomysłowo urządzonym wnętrzu, w którym mogą zmieścić się 3 dorosłe osoby i 1 dziecko, jest raczej tylko demonstracją możliwości niż zapowiedzią seryjnego modelu. Podobnie jak malutkie Subaru R1e. A szkoda, bo każdy z tych modeli pięknie urozmaiciłby miejski krajobraz.Inny przykład: prototyp C4 CitroĎn Sport. Tu nikt nie ma wątpliwości, że jego rysy nosić będzie następca Xsary, który spodziewany jest jeszcze w tym roku. Bliskie ostatecznej wersji wydaje się także coupé Peugeota 407 Silhouette, które już niebawem mogłoby zastąpić produkowanego przez Pininfarinę poprzednika.Zaskakująca sytuacja u Renault.Ten europejski prekursor modeli jednobryłowych, który Espace'em, Twingo i Scénikiem torował drogę vanom różnych klas, dał się w segmencie B wyprzedzić innym (Opel Meriva, Fiat Idea i debiutująca w Genewie Lancia Musa). Teraz planuje kontratak, a jego zapowiedzią jest studyjny Modus.Volvo przeprowadziło ciekawy eksperyment. Zespół 9 pań zaprojektował samochód dla nowoczesnej kobiety.Wcale nie jest to miejski "maluch" czy też inne tzw. damskie autko, tylko nowatorski stylistycznie i technicznie 4,4--metrowej długości pojazd pod nazwą YCC (Your Concept Car) mogący zaspokoić potrzeby najbardziej wymagającego klienta. Czy YCC trafi do produkcji? W prezentowanej w Genewie postaciraczej wątpliwe. Optymizmem napawa jednak fakt, że bierze się pod uwagę tę całkiem nową kategorię klientów.Bogata oferta kabrioletówW Genewie co roku rozstrzygany jest konkurs na najpiękniejszy model o otwartym nadwoziu. Tegoroczna oferta nowych kabrioletów, roadsterów i spiderów jest wyjątkowo bogata. Do modeli, które zadebiutowały dwa miesiące temu w Detroit, takich jak Aston Martin DB9 Volante, BMW 6 Cabrio czy Chrysler Crossfire Roadster, dołączyły kolejne nowości.Mercedes zaprezentował od dawna oczekiwaną drugą generację SLK. Jego poprzednik przed ośmiu laty zapoczątkował erę modeli kabrioletów, które w kilka chwil zmieniają się w samochód ze sztywnym, metalowym dachem.W tym roku dołączy do nich Opel z Tigrą Twin Top. Dwuosobowe auto na bazie Corsy okrzyknięte niemiecką odpowiedzią na Peugeota 206 CC zdobyło w Genewie tytuł "Kabrioletu roku". Do sprzedaży na europejskich rynkach wejść ma późnym latem. Swoje coupécabrio ma także Volkswagen. Czteroosobowy Concept C jest na razie tylko studium, ale można być prawie pewnym, że prędzej czy później pojawi się na drogach. Podobnie Renault Wind - "wietrzny" roadster z Francji. Jest przymiarką stylistyczną, ale z szansami na (krótko)seryjną produkcję.Do najbardziej emocjonujących modeli tego salonu należą bez wątpienia otwarte wersje Chevroleta Corvette i Lamborghini Murciélago. Jednak kabrioletowy high-end wyznacza niezaprzeczalnie bazujący na Phantomie Rolls Royce 100EX wykonany na przypadające w maju 100-lecie brytyjskiej marki należącej obecnie do BMW.Galeria zdjęć: http://autoswiat.redakcja.pl/galeria/pokaz.asp?Galeria=32
Galeria zdjęć
1/3 Więcej optymizmu
2/3 Więcej optymizmu
3/3 Więcej optymizmu
