Do zdarzenia doszło w miniony piątek w godzinach wieczornych. "Otrzymaliśmy zgłoszenie, że ulicami Dąbrówki może poruszać się nietrzeźwy kierujący. Policjanci już po chwili byli na miejscu, wypatrzyli podejrzane auto" — przekazał rzecznik komendy stołecznej policji, podinspektor Sylwester Marczak w rozmowie z tvn24.pl.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoZ nieoficjalnych ustaleń wynika, że jeden z pracowników urzędu gminy próbował powstrzymać Radosława K. przed uruchomieniem pojazdu. Próba ta skończyła się jednak fiaskiem.
Pijany wójt zaczął się szarpać z policjantami
Jak podaje tvn24.pl, wójt gminy Dąbrówka, widząc policyjny radiowóz z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi, wjechał na teren prywatnej posesji we wsi Kowalicha. Radosław K. nie miał zamiaru poddać się działaniom policjantów. Kiedy próbowali go zatrzymać, zaczął szarpaninę z funkcjonariuszami patrolu.
"Naruszył nietykalność cielesną policjantów. Został obezwładniony, odmówił także badania na trzeźwość" — przekazał podinspektor Marczak. Wójt gminy Dąbrówka został przewieziony na izbę zatrzymań. Tam spędził noc z piątku na sobotę. Pobrano mu krew do badań. Wynik miał przekroczyć 1,8 prom. alkoholu. Radosław K. usłyszał już zarzuty naruszenia nietykalności oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Źródło: tvn24.pl