W finale klasy I (Maluchy) popis jazdy pokazał Tarasiewicz, który po dobrym starcie odjechał rywalom i niezagrożny zwyciężył. Drugi na mecie zameldował się Wronka, trzeci Mitrocki. Lider klasyfikacji Jankowski na pierwszym okrążeniu wypadł z toru i zajął ostatecznie 8. lokatę. Zmagania w klasie III zakończyły się dominacją miejscowych. Pierwszy w biegach kwalifikacyjnych Laskowski pechowo zakończył rywalizację w finale. Na drugim wirażu po starcie uczestniczył w kraksie i został wyeliminowany z dalszej walki. Zwyciężył Strześniewski, drugie miejsce zajął Gronek (obaj jeżdżą na Skodach Feliciach), trzecią lokatę zajął Nowak (Fiat CC). W klasie VI ciekawą walkę stoczył Kunicki z Oleksiakiem. Za niesportowe zachowanie ten ostatni został zdyskwalifikowany. Tryumfował Groblewski, przed Tyszkiewiczem i Iwankiem. Wiele emocji przyniosła rywalizacja finałowa w najmocniejszej klasie IV. Na starcie Focus Ludwiczaka odmówił posłuszeństwa (zgasł silnik) i lider wyruszył ostatni z kilkusekundową stratą. Szaleńcza pogoń opłaciła się. Ostatecznie Ludwiczak zają drugie miejsce. Zwyciężył Jacek Ptaszek prowadzący Toyotę Celicę.
Wpadka liderów
Piąta eliminacja mistrzostw Polski w rallycrossie odbyła się w Toruniu. Zgromadzeni kibice oglądali ciekawą i emocjonującą rywalizację, obfitującą w wiele zaskakujących rozstrzygnięć.
Auto Świat
Wpadka liderów
