Pamiętacie jeszcze koncepcyjne 907 albo 908 RC? Francuzi bardzo często krążą wokół tematu supersportowego auta, zwłaszcza gdy zbliża się termin salonu paryskiego. Ale jakoś nie mogą się zdecydować na wdrożenie swoich naprawdę ciekawych pomysłów w życie. Czy Onyx przełamie tę passę?
Pojazd wygląda jak prawdziwy pocisk i wzbudził duże zainteresowanie na stoisku „lwa”. Nazwa konceptu nawiązuje do firmowej nomenklatury Peugeota. Onyx to przecież onyks, kamień szlachetny, ale nazwa wywodzi się z greckiego onix, czyli pazur dzikiego zwierzęcia. Pazur lwa?
Podstawowa struktura karoserii bolidu powstała z karbonu i waży niewiele ponad 100 kg. Za optyczne akcenty odpowiedzialne są elementy z miedzi. Auto mierzy 4,65 m długości, 2,2 m szerokości i zaledwie 1,13 m wysokości. Masa własna Onyxa to zaledwie 1100 kg.
Do napędu posłużył umieszczony centralnie silnik V8 o pojemności 3,7 litra, współpracujący z systemem hybrydowym. Moc 600 koni przenoszona jest na tylne koła za pomocą 6-przełożeniowej, sekwencyjnej skrzyni biegów. Odpowiednich opon o rozmiarze 275/30 R 20 z przodu i 345/30 R 20 z tyłu dostarczył Michelin.Odzyskiwana w trakcie hamowania przez system rekuperacji energia jest magazynowana w litowo-jonowych akumulatorach. Podczas przyspieszania elektryczny motor dostarcza kierowcy dodatkowych 80 KM (do momentu rozładowania baterii).
Drzwi peugeotowskiego bolidu mają bardzo ciekawą kinematykę: przy otwieraniu zewnętrzna powłoka z miedzi oddziela się od ramy, przesuwa nieco w bok, a dopiero później całe drzwi klasycznie się uchylają.
Wnętrze Onyxa wygląda tak, jakby powstało z jednego kawałka miękkiego, miłego w dotyku materiału. Żadnych nici, łączeń czy dodatkowych upiększeń. Nawet kierownica z charakterystycznymi łopatkami została obita tym samym szarym filcem. Na pierwszy rzut oka wydaje się nawet, że wnętrze Peugeota zostało wyrzeźbione z marmuru, a nie uszyte z tkaniny.
Deskę rozdzielczą wykonano z materiału, który nazywa się Newspaper Wood – tworzywo powstaje ze starych gazet, które są prasowane w bloki, a z nich wykrawa się poszczególne elementy. Na środkowej konsoli znajduje się ustnie dmuchana karafka skrywająca rozprowadzane we wnętrzu perfumy.