Logo

Znów powtórka

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Po pierwszej sesji kwalifikacyjnej na torze Sepang najszybsi byli kierowcy Renault - Fernando Alonso i Jarno Trulli. Michael Schumacher znalazł sie dopiero na 4 pozycji.

Znów powtórka
Zobacz galerię (3)
Auto Świat
Znów powtórka

Jednak po drugiej części kwalifikacji najlepszym czasem legitymował się obrońca tytułu mistrzowskiego. Fernando Alonso, który przed rokiem w Malezji został najmłodszym zdobywcą pole position w historii Formuły 1, w czasie swej drugiej próby wypadł z trasy i musiał startować z ostatniego rzędu. Sensacją kwalifikacji była druga pozycja Marka Webbera z zespołu Jaguara.Prowadzenie w wyścigu objął Michael Schumacher. Jego pierwsze miejsce nie było zagrożone ani przez moment. Pozycję lidera stracił tylko dwukrotnie po pit stopach. Najpierw przez 3 okrążenia prowadził Juan Pablo Montoya, a następnie przez jedną rundę na pierwszej pozycji jechał Rubens Barrichello. Wszystko wróciło do normy, gdy ci kierowcy także udali się do boksów na zmianę opon i tankowanie. W końcówce wyścigu zawodnik Ferrari znacznie zwolnił i jego przewaga nad drugim na mecie Montoyą wyniosła ponad 5 sekund. Dla Michaela Schumachera było to już 72. zwycięstwo w Grand Prix. Ile jeszcze wyścigów Formuły 1 do końca swej kariery wygra sześciokrotny mistrz świata? Ten rekord na pewno długo zostanie niepobity.Startujący z pierwszego rzędu Mark Webber ruszył zbyt wolno i spadł na dalsze miejsce. Potem jeszcze przebił lewą tylną oponę, a po jej zmianie dodatkowo zaliczył karę drive-through za nadmierną prędkość na pitlane. W końcu Australijczyk wycofał się z tego bardzo pechowego dla niego wyścigu.Na początku Grand Prix Malezji wydawało się, że możliwa jest powtórka z Australii. Wyścig prowadziły dwa Ferrari. Niestety, na drugim okrążeniu Rubens Barrichello zbyt szeroko pokonał zakręt, na którym wyprzedzili go Juan Pablo Montoya i Kimi Räikkönen.Fernando Alonso już po starcie odrobił kilka pozycji. Młody hiszpański kierowca nie był jednak w stanie zająć lepszego miejsca. Strata z nieudanych kwalifikacji była zbyt duża. A w pościgu za czołówką tracił czas na wyprzedzanie wolniejszych rywali, podczas gdy najszybsi zdecydowanie powiększali wtedy swą przewagę. Znakomity wynik na torze Sepang wywalczył Jenson Button z teamu British American Racing (BAR). Dla młodziutkiego Brytyjczyka było to pierwsze miejsce na podium w historii jego startów w Formule 1. Ekipa BAR miała szansę na jeszcze więcej punktów. Drugi z kierowców zespołu Japończyk Takuma Sato zajmował 8 miejsce. Niestety, na 3. okrążeniu przed metą musiał zrezygnować z dalszej jazdy po awarii silnika. W tej sytuacji na ostatnią punktowaną pozycję awansował Brazylijczyk Felipe Massa.Kolejny bardzo nieudany występ zaliczył wysoko notowany zespół McLarena. Kimi Räikkönen, chociaż przez długi czas utrzymywał się na 3 pozycji, wycofał się z wyścigu na 40. okrążeniu po defekcie silnika. Zawsze pewny i niezawodny David Coulthard dotarł do mety Grand Prix Malezji na 6 miejscu.Z debiutantów znów najlepiej spisał się Christian Klien. Austriak z teamu Jaguara zajął 10 pozycję ze stratą 1 okrążenia do zwycięzcy.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: