Nowa Kia Stonic jest nie do poznania. To auto ma już osiem lat, a nie wygląda

• Kia Stonic przeszła największą modernizację w swojej historii, obejmującą zmiany wizualne i technologiczne
• Nowy design obejmuje wąskie reflektory LED, smuklejszą osłonę chłodnicy i odświeżoną paletę kolorów
• Wnętrze wyposażono w dwa ekrany 12,3 cala, fizyczne przyciski oraz nowoczesne porty USB-C
• Pod maską znajdziemy turbodoładowany silnik 1.0 T-GDI w wersji benzynowej i mild-hybrid

Kia Stonic, obecna na rynku od 2017 r., przeszła właśnie największą metamorfozę w swojej historii. Najnowsza wersja modelu zmieniła się nie tylko wizualnie, ale również technologicznie, wprowadzając szereg nowości, które mają przyciągnąć nowych klientów i utrzymać zainteresowanie. Aż trudno uwierzyć, że to tylko facelifting.

• Przeczytaj także: Kuszą ceną i wyposażeniem, ale które chińskie auto kupić? Mam pięć typów i jednego faworyta

Nowa Kia Stonic ma nowoczesny wygląd zewnętrzny. Jest nie do poznania

Zmiany w designie Stonica są widoczne na pierwszy rzut oka. Nowe, wąskie reflektory LED oraz smuklejsza osłona chłodnicy nadają mu bardziej dynamiczny charakter. W wersji GT-Line uwagę zwracają sportowe wloty powietrza i aluminiowa osłona zderzaka. Kia zadbała również o odświeżenie palety kolorów, dodając m.in. nowe odcienie zielonego i niebieskiego.

Z tyłu znajdziemy zupełnie nowe lampy, bardziej kanciastą klapę bagażnika oraz przeprojektowany zderzak. Te zmiany sprawiają, że Stonic stylistycznie zbliżył się do elektrycznych modeli marki, które wyznaczają nowy kierunek designu Kii.

• Przeczytaj także: To chińskie hybrydowe kombi to coś zupełnie nowego. Zachwyca napędem, tylko te ekrany...

Kia Stonic ma teraz wnętrze na miarę naszych czasów

Kabina Stonica została całkowicie przeprojektowana. Centralnym punktem nowego wnętrza są dwa ekrany o przekątnej 12,3 cala każdy, które łączą funkcje zegarów i systemu multimedialnego. Co istotne, Kia pozostawiła fizyczne przyciski i pokrętła do obsługi kluczowych funkcji, takich jak klimatyzacja, co z pewnością zadowoli tradycjonalistów. W środku znajdziemy również nastrojowe oświetlenie ambientowe oraz nowoczesne porty USB-C.

• Przeczytaj także: Nasz mechanik mówi, że nie ma gorszych aut niż te sześć. Nic tak się nie psuje, jak one

W Kii Stonic najmniej zmieniło się pod maską. To nie znaczy, że zmian nie ma

Odświeżony Stonic będzie napędzany turbodoładowanym silnikiem 1.0 T-GDI, dostępnym zarówno w wersji benzynowej, jak i mild-hybrid. Dane techniczne wskazują, że osiągi są zbliżone do poprzedniego modelu, który generował 98 KM. Napęd trafia na przednie koła za pośrednictwem sześciobiegowej manualnej lub siedmiobiegowej automatycznej skrzyni biegów. Szczególnie zaskakuje "manual", który dziś jest coraz rzadszym wyborem.

Nowoczesne systemy wsparcia zagościły w nowej Kii Stonic

Kia Stonic 2025 oferuje szeroki wachlarz systemów wspomagania kierowcy, w tym:

• Smart Cruise Control – adaptacyjny tempomat,
• Highway Driving Assist – wsparcie podczas jazdy autostradowej,
• Blind-spot Collision Avoidance Assist – system monitorowania martwego pola z funkcją ostrzegania o możliwości bezpiecznego opuszczenia pojazdu.
• Forward Collision-Avoidance Assist 1.5 - Wykrywa potencjalne zagrożenia przed pojazdem i pomaga w łagodzeniu skutków kolizji lub ich uniknięciu.

Ponadto, mimo że nadwozie Stonica urosło o 65 mm, samochód wciąż pozostaje jednym z najbardziej kompaktowych crossoverów w segmencie B, mierząc 4165 mm długości. Bagażnik o pojemności 352 litrów zapewnia wystarczającą przestrzeń na codzienne potrzeby.

Galeria zdjęć

1/11

Kia

2/11

Kia

3/11

Kia

4/11

Kia

5/11

Kia

6/11

Kia

7/11

Kia

8/11

Kia

9/11

Kia

10/11

Kia

11/11

Kia