W świecie mody granice nie istnieją, a projektanci szyją ubrania, które dla zwykłego Kowalskiego są co najmniej dziwne. Teraz świat mody spróbował swoich sił w projektowaniu aut, gdzie granice też nie muszą istnieć. Jest jeden warunek — takie auto pozostanie w wersji koncepcyjnej.
I taki właśnie jest Project MAYBACH, czyli model terenowy w wersji coupé. Został zaprojektowany przez zmarłego 28 listopada, cenionego w świecie mody projektanta. Auto miało być pokazane nieco później, jednak ze względu na smutną wiadomość i zgodnie z prośbą rodziny projektanta Mercedes-Benz już teraz pokazał światu terenowego Maybacha. Można go oglądać w muzeum w Miami.
Project MAYBACH - szalony projekt nawiązujący do klasyki
Poject MAYBACH nie przypomina żadnego innego auta od tego luksusowego producenta. Doszukując się podobieństw do innych samochodów można by powiedzieć, że samochód bardziej przypomina model Rolls-Royce'a, choć okrągłe światła i niesamowicie długa maska przywodzi na myśl samochody z lat 20. ubiegłego wieku. Tam jednak długi przód wiązał się z umieszczaniem ogromnych silników, w których liczba cylindrów była większa niż liczba palców u rąk. Tutaj próżno poszukiwać w ogóle silnika spalinowego. Napęd realizowany jest przez motor elektryczny, a na masce dodatkowo umieszczone są panele fotowoltaiczne. Pełna ekologia.
Ponadto samochód wydaje się idealnie dostosowany do offroadowych wojaży, bowiem ma duże terenowe opony, bagażnik dachowy i dodatkowe oświetlenie, a kolor jest podobny do wojskowego malowania stosowanego w pustynnych warunkach.
Project MAYBACH - wnętrze cofa nas do lat 70.
Wnętrze z kolei przypomina modę lat 70. ubiegłego wieku, gdzie wszystkie deski rozdzielcze miały kąty proste. Kierowca i pasażer siedzą w delikatnej wanience na fotelach również kojarzonych z latami 70. Ponadto cały dach jest oszklony, co pozwala na nocne podziwianie gwiazd, ale przy okazji daje rewelacyjną widoczność, a kiedy już przyjdzie czas na spanie, fotele zamieniają się w łóżka. Zadbano nawet o lampkę nad głowami, gdy pasażerowie są w pozycji leżącej.
Auto nigdy nie powstanie w wersji produkcyjnej, to tylko koncepcja projektanta mody, który dorwał się do ołówka w studiu projektowym Maybacha. Trzeba jednak przyznać, że wyszło zgrabnie i przyjemnie dla oka. Całość jest spójna i jeśli Mercedes kiedyś zdecydowałby się wprowadzić do produkcji podobny model, to jest to idealna baza do dalszych prac.