Rapide bazuje na przedłużonej o kilkanaście centymetrów płycie podłogowej modelu DB9, więc wygląda równie zniewalająco, powalająco i obezwładniająco jak dawca organów.
Brytyjczycy twierdzą, że Rapide ma w sobie więcej z auta sportowego niż z luksusowej limuzyny, więc na dwóch tylnych fotelach wygodnie będzie przede wszystkim dzieciakom, ale dorośli też nie powinni narzekać w czasie krótkich przejażdżek.
Ewentualną ciasnotę na pewno wynagrodzą bezramkowe drzwi, które podczas otwierania unoszą się lekko do góry. Czadersko to wygląda!Pewnie bardziej niż pojemność bagażnika interesuje was silnik.
Rapide wprawiany jest w ruch przez 6-litrową, 470-konną V-dwunastkę i można sądzić, że jest wystarczająco szybki (Aston nie podaje na razie dokładnych danych). Gdyby jednak ta pojemność bagażnika was ciekawiła, to wynosi ona 301 l. Mało? Niby tak, ale czy to ważne w tak pięknym aucie?
Galeria zdjęć
1/10 Aston Martin Rapide – czterodrzwiowe DB9
2/10 Aston Martin Rapide – czterodrzwiowe DB9
3/10 Aston Martin Rapide – czterodrzwiowe DB9
4/10 Aston Martin Rapide – czterodrzwiowe DB9
5/10 Aston Martin Rapide – czterodrzwiowe DB9
6/10 Aston Martin Rapide – czterodrzwiowe DB9
7/10 Aston Martin Rapide – czterodrzwiowe DB9
8/10 Aston Martin Rapide – czterodrzwiowe DB9
9/10 Aston Martin Rapide – czterodrzwiowe DB9
10/10 Aston Martin Rapide – czterodrzwiowe DB9
