Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Kia Sportage miała przejechać 100 tys. km. W połowie musieliśmy zakończyć test. "Niewiarygodny pech"

Kia Sportage miała przejechać 100 tys. km. W połowie musieliśmy zakończyć test. "Niewiarygodny pech"

Autor Andreas May
Andreas May

To miał być nasz klasyczny test długodystansowy zakończony 100 tys. km i rozłożeniem na części pierwsze. Niestety Kia Sportage 1.6 CRDi zakończyła próbę po pokonaniu 53 514 km. Dalej nie dało się jechać. Mimo to rozkręciliśmy auto do pierwszej śrubki. Możecie zobaczyć, jak po teście wyglądał koreański SUV.

Kia Sportage 1.6 CRDiAuto Bild
  • Kia Sportage 1.6 CRDi o mocy 136 KM z automatyczną skrzynią biegów oraz z napędem na wszystkie koła przejechała ponad 50 tys. km, a miała przejechać 100 tys.
  • Podczas testu wysokoprężne 136 KM okazało się złotym środkiem - Kia okazała się wystarczająco dynamiczna, a do tego mało paliła
  • Po przedwczesnym zakończeniu testu wysłaliśmy pytania do producenta, by rozwiał nasze wątpliwości

Czasami na dystansie 100 tys. km testujemy samochody, które są tak dobre, że szukamy dziury w całym. Tym razem do testu na dystansie 100 tys. km trafiła Kia Sportage 1.6 CRDi o mocy 136 KM. Od początku polubiliśmy to auto i wiedzieliśmy, że też będziemy szukali włosa w zupie. Znaleźliśmy go, niestety i to wcześniej niż założyliśmy sobie przed rozpoczęciem sprawdzianu.

Kia Sportage 1.6 CRDi
Kia Sportage 1.6 CRDiAuto Bild

W tym przypadku znaleźliśmy go w bloku silnika. Niewielkie, dosłownie włoskowate pęknięcie pomiędzy trzecim a czwartym cylindrem sprawiło, że Kia Sportage zakończyła długodystansowy test mniej więcej w połowie założonego dystansu. Zobaczcie zatem ostatni, przedwcześnie zapisany rozdział testu, który tak obiecująco zaczął się w listopadzie 2022 roku.

Autor Andreas May
Andreas May