- Kia Sportage PHEV napędzana jest benzynowym silnikiem o mocy 180 KM i elektryczną jednostką generującą 91 KM, a łączna moc hybrydowego układu to 265 KM
- Koreański SUV rozpędza się do setki po 8,2 s, a maksymalna prędkość to 193 km/h
- Na pokładzie pojazdu znalazły się akumulatory o pojemności 13,8 kWh i po naładowaniu ich na 100 proc. w mieszanym cyklu można pokonać 70 km, a podczas jazdy w mieście – 78 km
- Samochód został użyczony przez importera, a po teście zwrócony
- Kia Sportage 1.6 T-GDI – przestronność to norma
- Kia Sportage 1.6 T-GDI PHEV – płynna praca układu hybrydowego
- Kia Sportage 1.6 T-GDI – nie lubi gwałtownych startów
- Kia Sportage 1.6 T-GDI PHEV – duży zasięg na prądzie
- Kia Sportage 1.6 T-GDI PHEV – naszym zdaniem
- Kia Sportage 1.6 T-GDI PHEV – osiągi
- Kia Sportage 1.6 T-GDI PHEV – dane techniczne/cena
Kia Sportage aktualnej generacji to stosunkowo młody rynkowy gracz, bowiem samochód trafił do sprzedaży w 2021 r. Od tego czasu testowaliśmy już to auto wiele razy w różnych wersjach silnikowych. Teraz postanowiłem sprawdzić, co potrafi auto w wersji hybrydowej plug-in.
Kia Sportage robi pozytywne wrażenie już na pierwszy rzut oka. To oczywiście zasługa udanej stylistyki nadwozia z reflektorami o charakterystycznym kształcie. Dzięki temu trudno będzie pomylić koreańskiego SUV-a z modelami konkurencji.
Zwężająca się ku tyłowi linia bocznych szyb odpowiada za dynamiczne postrzeganie samochodu, a z tyłu wyróżniają się: atrapa osłony pod zderzakiem oraz dachowy spoiler.
Nie zabrakło również czarnych elementów na tylnym zderzaku, nad progami czy wokół nadkoli. Tyle tylko, że w przypadku testowanego egzemplarza z grafitowym lakierem nie wyróżniają się one zbyt mocno.
Kia Sportage 1.6 T-GDI – przestronność to norma
Po zajęciu miejsca we wnętrzu przekonałem się, że specjaliści odpowiedzialni za tę część samochodu również dobrze odrobili pracę domową. Kia Sportage jest przestronnym SUV-em, w którym wygodnie podróżuje się zarówno na przednich, jak i tylnych, świetne wyprofilowanych siedzeniach.
Atutem jest także wzornictwo deski rozdzielczej, którą tworzą dwa ekrany o przekątnej 12,3 cala. Na wyświetlaczu przed kierowcą znalazły się cyfrowe wskaźniki o zmiennej grafice.
Moim zdaniem ich sportowy styl jest czytelniejszy, a poza tym wówczas obok prędkościomierz eksponowany jest również obrotomierz. W klasycznym ustawieniu w jego miejscu pojawia się zegar pokazujący, kiedy ładuje się bateria, kiedy jedziemy ekonomicznie oraz moment, gdy w pełni wykorzystujemy potencjał układu hybrydowego.
Centralny, dotykowy wyświetlacz służy do obsługi urządzeń pokładowych. Jednak aktywuje się je nie tylko za pośrednictwem ekranu, lecz także za pomocą tradycyjnych pokręteł i przycisków. To dobre rozwiązanie, które ułatwia włączanie żądanych funkcji.
Nieco mieszane uczucia mam w stosunku do bagażnika. To prawda, że ma regularne kształty, po powiększeniu powstaje równa podłoga, a jego pojemność to porządne 540-1715 l. Jednak trochę żal, że kufer nie ma takiej kubatury, jak benzynowa odmiana – 591-1780 l.
Kia Sportage 1.6 T-GDI PHEV to najmocniejsze wydanie koreańskiego SUV-a. W tej postaci wykorzystano benzynowy silnik o mocy 180 KM oraz elektryczną jednostkę generującą 91 KM. W efekcie do dyspozycji kierowcy jest hybrydowy układ produkujący 265 KM.
Kia Sportage 1.6 T-GDI PHEV – płynna praca układu hybrydowego
Efekt współpracy spalinowej i elektrycznej jednostki okazuje się wyjątkowo udany. Jazdę rozpoczyna się w elektrycznym trybie, auto płynnie zwiększa prędkość, a gdy trzeba, aktywuje się benzynowy silnik.
Jednak trudno zorientować się, kiedy zaczyna on działać, ponieważ jego włączenie odbywa się wyjątkowo delikatnie. Dopiero po mocniejszym wciśnięciu pedału gazu zorientowałem się, że już pracuje benzyniak, bo do uszu zaczął docierać jego delikatny pomruk.
Kia Sportage 1.6 T-GDI – nie lubi gwałtownych startów
Kia Sportage 1.6 T-GDI PHEV nie zapewnia oszałamiającego przyspieszenia powodującego wciskanie pleców jadących w oparcia foteli. Jednak uzyskiwanie setki po 8,2 s wystarczy, żeby sprawnie przemieszczać się poza miastem. Poza tym testując ten model, przekonałem się, że do jego rodzinnego charakteru spokojna jazda pasuje bardziej niż próby dynamicznych sprintów.
Spokojna jazda jest wskazana, tym bardziej że możemy wówczas cieszyć się niskim spalaniem. Podczas testu udało się uzyskać wynik na poziomie 7 l/100 km (częściowo przy wykorzystaniu sportowego trybu jazdy), a podczas wyjątkowo spokojnej jazdy zużycie paliwa obniżyło się nawet do 5 l/100 km.
Tak, tak wiem, że producent podaje przeciętne zapotrzebowanie na poziomie 1,2 l/100 km. Jednak takie wartości w przypadku hybryd typu plug-in to tylko teoria (inni producenci też chwalą się podobną konsumpcją i też jest to utopia).
Kia Sportage 1.6 T-GDI PHEV – duży zasięg na prądzie
Kia Sportage 1.6 T-GDI PHEV ma na pokładzie akumulatory o pojemności 13,8 kWh i po naładowaniu ich można podróżować w bezemisyjnym trybie. Według producenta zasięg w mieszanym cyklu to 70 km, a podczas jazdy w mieście – 78 km.
Podczas wcześniejszego testu Kii Sportage PHEV w mieszanym cyklu udało się pokonać 72 km, a zatem więcej niż obiecuje producent. Tym razem sprawdzian przeprowadziłem w zimowych warunkach i nie było już aż tak dobrze, bowiem w elektrycznym trybie udało się pokonać 65 km, ale to również jest dobry wynik.
Kia Sportage 1.6 T-GDI PHEV pokazała się z dobrej strony pod względem charakterystyki zawieszenia. Jest ono wystarczająco sztywne, żeby wraz z precyzyjnym układem kierowniczym zapewnić dobre prowadzenie na zakrętach.
- Czytaj także: Taka młoda marka i od razu taki mocny model
Jednocześnie układ jezdny Kii Sportage jest gwarancją dobrego komfortu resorowania. Podczas testu przekonałem się również, że seryjny w tej wersji napęd 4x4 wykazuje się wystarczającą wydajnością, żeby zapewnić autu dobrą trakcję podczas jazdy po zaśnieżonej nawierzchni.
Testowana Kia Sportage 1.6 T-GDI PHEV występuje w topowej odmianie GT Line, a cena samochodu to 219 900 zł. Jednak może być taniej. Jeżeli komuś nie zależy na najbogatszej wersji, to za 196 900 zł może mieć wersję plug-in z bazową specyfikacją L.
Kia Sportage 1.6 T-GDI PHEV – naszym zdaniem
Kia Sportage 1.6 T-GDI PHEV cieszy oko efektowną stylistyką, zapewnia wysoki komfort jazdy, a do tego okazuje się wystarczająco dynamiczna. Atut pojazdu to również pewne prowadzenie, a dzięki seryjnemu napędowi 4x4 dobra trakcja. Nie bez znaczenia jest też niskie zapotrzebowanie na paliwo oraz duży zasięg na prądzie. Przy tylu zaletach trudno dziwić się sukcesowi, jaki odnosi Kia Sportage w naszym kraju.
Kia Sportage 1.6 T-GDI PHEV – osiągi
Prędkość maksymalna | 191 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,2 s |
Średnie zużycie paliwa (WLTP) | 1,2 l/100 km |
Zasięg na prądzie cykl mieszany/miasto | 70/78 km |
Średnica zawracania | 10,9 m |
Kia Sportage 1.6 T-GDI PHEV – dane techniczne/cena
Silnik | benz. turbo R4/16 + elektryczny |
Pojemność skokowa | 1598 ccm |
Moc maksymalna silnika benzynowego | 180 KM przy 5500 obr./min |
Maksymalny moment obrotowy silnika benzynowego | 265 Nm przy 1500 obr./min |
Moc maksymalna silnika elektrycznego | 91 KM |
Maksymalny moment obrotowy silnika elektrycznego | 304 Nm |
Moc maksymalna układu | 265 KM |
Maksymalny moment obrotowy układu | 350 Nm |
Pojemność akumulatora | 13,8 kWh |
Czas ładowania (7,2 kW) | 1 godz. 44 min |
Napęd/skrzynia biegów | 4x4/aut. 6b |
Dł./szer./wys. | 4515/1865/1645 mm |
Rozstaw osi | 2680 mm |
Masa własna | 1830 kg |
Ładowność | 585 kg |
Pojemność bagażnika | 540-1715 l |
Pojemność zbiornika paliwa | 42 l |
Cena wersji GT Line | 219 900 zł |