Logo
TestyTesty nowych samochodówTo najszybsze kombi BMW na Nurburgringu. Jazda nim porusza, ale nie tak mocno jak zużycie paliwa

To najszybsze kombi BMW na Nurburgringu. Jazda nim porusza, ale nie tak mocno jak zużycie paliwa

Jest najszybszym kombi klasy średniej w historii toru Nuerburgring. Najdroższym kombi BMW w Polsce. Jedynym noszącym dwie litery, oznaczające najwyższy stopień wyrafinowania wśród modeli BMW M. Przez tydzień sprawdzałem, czy 551-konne BMW M3 CS Touring istotnie robi takie wrażenie i czy w ogóle się sprawdza w roli samochodu rodzinnego. Kiedy jednak spojrzy się na jego przód, a potem do menu, od razu widać jeden poważny brak.

BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)
Zobacz galerię (25)
Auto Świat / Krzysztof Wojciechowicz
BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)
  • Ile paliwa potrzebuje kombi klasy średniej, do którego należy rekordowy czas przejazdu Północną Pętlą toru Nuerburgring? Sprawdziłem to. Byłem mocno poruszony
  • Wydawałoby się, że w tak dopracowanym samochodzie, jak BMW serii 3 nie ma miejsca na taki błąd. A tu proszę...
  • Testowe BMW M3 CS Touring ma piękny kolor, choć bardzo nie na miejscu
  • Auto było użyczone przez importera, a po teście zostało zwrócone

Stoper zatrzymał się na niecałych siedmiu minutach i 30 sekundach. Padł rekord. 11 kwietnia 2025 r. BMW M3 CS Touring w rękach Joerga Weidingera zostało najszybszym kombi tej marki i najszybszym kombi klasy średniej w historii arcytrudnej Północnej Pętli legendarnego toru Nuerburgring. Zresztą cena tego auta to kolejny rekord.

BMW M3 CS Touring kosztuje bowiem w Polsce co najmniej 740 tys. zł. Jest więc droższe nawet od plasującego się o klasę wyżej BMW M5 Touring — i to aż o 42 tys. zł. Tyle że to większe kombi nie ma dwóch liter oznaczających prawdziwą wielkość w świecie BMW M.

Przeczytaj także: Kolor i zużycie energii to dopiero początek niespodzianek. Tak minął mi tydzień z jednym z najmocniejszych aut w Polsce

Jaka jest gama modeli BMW M?

BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)
BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)Żródło: Auto Świat / Krzysztof Wojciechowicz

Pierwszy stopień to emblematy BMW M i kilka elementów tuningu optycznego — innymi słowy Pakiet sportowy M. Tuż wyżej w hierarchii BMW M plasuje się seria BMW M Performance. Potem mamy już klasyczne M — M3, M4, M5 itd. Następny przystanek to wersje M Competition. I dopiero po niej przychodzi czas na CS — jak BMW M3 CS Touring.

Przeczytaj także: Które nowe auto bym dziś kupił? Z najczęściej wybieranych przez Polaków tylko kilka

Touring, czyli kombi. Kombi, czyli jedyna dostępna obecnie wersja BMW M3 CS. Zaczęło się wprawdzie wiosną 2023 r. od sedana, ale jego produkcja trwała jedynie do maja 2024 r. — takie auto musi pozostać ekskluzywne nie tylko z powodu ceny.

Co to dużo pisać: BMW M3 CS wygląda obłędnie, zwłaszcza w tym kolorze. Nawet jeśli jest kompletnie od czapy.

BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)
BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)Żródło: Auto Świat / Krzysztof Wojciechowicz

Bo jak już coś, to powinien być biały. Kiedy 125 lat temu każdemu z państw przydzielano barwy wyścigowe reprezentujących je bolidów, Niemcy dostali właśnie biały. Zielony przypadł Wielkiej Brytanii — stąd słynny odcień british racing green (brytyjska wyścigowa zieleń). I właśnie taką nazwę nosi kolor testowego BMW M3 CS Touring.

Wyścigową zieleń przełamuje nie mniej wyścigowa szarość karbonu: wykonano z niego m.in. pokrywę silnika, obudowy bocznych lusterek i tylny dyfuzor. Oraz coś, co doda kolorów czemuś tak szaremu, jak podróż na tylnej kanapie.

Czy BMW M3 jest autem rodzinnym?

BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)
BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)Żródło: Auto Świat / Krzysztof Wojciechowicz

Patrząc na BMW M3 CS Touring wydaje się, że w gruncie rzeczy chodzi w nim tylko o przyjemność z jazdy — i to kierowcy, a nie również reszty pasażerów. Że nadwozie kombi jest jedynie po to, aby fajnie wyglądać, a nie jako gwarant funkcjonalności i rodzinnego charakteru.

Na szczęście jest inaczej.

BMW M3 CS Touring mierzy 479,6 cm długości i 285,7 cm rozstawu osi. Być może niektórzy lepiej wykorzystaliby te wymiary, ale i tak nie ma na co narzekać. Przy moich 188 cm wzrostu nogi i głowa mają dużą swobodę, a oczy cieszy widok oparć foteli. O, taki:

BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)
BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)Żródło: Auto Świat / Krzysztof Wojciechowicz

Tak, ramy przednich foteli też są z karbonu. Same siedzenia należą do najwygodniejszych na tej planecie, choć okazują się na tyle nisko zamocowane, że wcale nie jest łatwo ani w nich usiąść, ani je opuścić.

Karbonowi towarzyszą inne szlachetne materiały i tworzywa, dzięki czemu jakość wykończenia BMW M3 CS Touring robi pierwszorzędne wrażenie. Jeśli dodać do tego pojemny bagażnik (500-1510 l) z nisko poprowadzonym progiem załadunku oraz dobrą widoczność przez tylną szybę i w bocznych lusterkach, to z tego okarbonowanego i wyspojlerowanego kombi na potężnych złocistych felgach naprawdę robi się rodzinne, praktyczne auto. Choć nie wszystko jest idealne.

Jakie są wady BMW M3?

Niestety, nie wszędzie BMW i logika to pojęcia wymienne. Do kosztującego 740 tys. zł samochodu za żadne pieniądze nie dokupi się przedniej kamery parkingowej, ponieważ zwyczajnie nie ma takiej opcji. A bardzo by się przydała przy tak niskim i wysplitterowanym przednim zderzaku.

BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)
BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)Żródło: Auto Świat / Krzysztof Wojciechowicz

Zupełnie też nie rozumiem, dlaczego zdublowano przyciski i pokrętła regulowania głośności audio i przeskakiwania/cofania do kolejnego/poprzedniego utworu — są zarówno na prawym ramieniu kierownicy, jak i w środkowej konsoli. Przecież wystarczyłoby je umieścić tylko w tym pierwszym miejscu i w ten sposób znalazłaby się przestrzeń do przyciskowo-pokrętłowej regulacji temperatury i siły nawiewu klimatyzacji. Naprawdę, obsługa jej z poziomu dotykowego ekranu za bardzo rozprasza.

Jak się jeździ BMW M3 CS Touring?

Fantastycznie. Fenomenalnie. Fajowo. BMW M3 CS Touring tylko z pozoru wygląda, jakby codzienne korzystanie z jego usług na zwykłych drogach wiązałaby się z wyrzeczeniami. W gruncie rzeczy to bardzo przyjazny samochód do jazdy siedem dni w tygodniu. Do tego stopnia, że aż się żałuje, iż tydzień ma tylko siedem dni.

BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)
BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)Żródło: Auto Świat / Krzysztof Wojciechowicz

Wnętrze okazuje się świetnie wyciszone, a dźwięk silnika to czysta przyjemność, która nigdy nie nuży. Zawieszenie, owszem, jest twarde, ale znakomicie tłumi nierówności i na dodatek robi to w ciszy. Układ kierowniczy oczarowuje precyzją, a nad ramionami "kółka" umieszczono dwie czerwone dźwigienki, którymi można szybko przywołać zdefiniowane wcześniej własne ustawienia np. charakterystyki zawieszenia, siły wspomagania układu kierowniczego bądź reakcji silnika.

BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)
BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)Żródło: Auto Świat / Krzysztof Wojciechowicz

Sam silnik jest niesamowicie dynamiczny — 3,5 s od 0 do 100 km na godz. mówią same za siebie. Ta 6-cylindrowa turbodoładowana jednostka o pojemności 2993 cm sześc. ma 551 KM i rozwija maksymalny moment obrotowy 650 Nm już przy 2750 obr./min. Mimo to potrafi się zachowywać bardzo potulnie, pozwalając na spokojną jazdę, co jest kolejnym dużym plusem podczas codziennej eksploatacji. A jak często trzeba tankować? Ile paliwa zużywa najszybsze kombi BMW w historii Nuerburgringu? Sprawdziłem i byłem poruszony.

Ile paliwa zużywa BMW M3 CS Touring?

BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)
BMW M3 CS Touring (kod G81; od 2025 r.)Żródło: Auto Świat / Krzysztof Wojciechowicz

Z pozoru wygląda to dramatycznie. Ważące aż 1925 kg BMW M3 CS Touring w cyklu mieszanym WLTP emituje 238 g CO2 na km. To abstrakcyjna liczba na tle wymaganej przez UE średniej emisji dla aut osobowych na poziomie niecałych 94 g CO2 na km. Tym bardziej zaskoczył mnie komputer pokładowy.

Przeczytaj także: Benzyna jest dziś warta 2,90 zł/l. Czemu tyle nie płacimy? Czy stacje paliw celowo zwlekają z obniżkami?

Wczesnym czwartkowym popołudniem wyruszyłem BMW M3 CS Touring w swoją standardową testową trasę biegnącą Południową Obwodnicą Warszawy i drogą wojewódzką. Nie powiem, jak na tę porę ruch był całkiem spory. Mimo to po 23,7 km okazało się, że 551-konne 1925-kilogramowe kombi zużyło średnio 8,1 l/100 km.

Czyli nie dość, że rodzinne, to jeszcze w miarę oszczędne.

Autor Krzysztof Wojciechowicz
Krzysztof Wojciechowicz
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy: