Logo
TestyTesty nowych samochodówJeździłem nowym SUV-em ze starych czasów. Oto benzynowa Kia Sportage

Jeździłem nowym SUV-em ze starych czasów. Oto benzynowa Kia Sportage

Nowa Kia Sportage wyposażona w silnik benzynowy i napęd AWD jest zaskakująco solidnie zrobionym, nowoczesnym SUV-em, który będzie się podobał tradycjonalistom lubiącym sprawdzone, "analogowe" rozwiązania. Te analogowe rozwiązania: klasyczny, 4-cylindrowy silnik benzynowy z przekładnią dwusprzęgłową ma swój urok, ale... są także mankamenty takich "starych-dobrych" rozwiązań. Oto Kia Sportage ze 180-konnym silnikiem benzynowym bez hybrydowych "wspomagaczy". Co ma takiego, czego nie mają inni?

Posłuchaj artykułu

00:00 / 00:00
Audio generowane przez AI (ElevenLabs) i może zawierać błędy
Jeździłem nową Kią Sportage 1.6 AWD. Fajny SUV, ale dużo pali
Auto Świat / Maciej Brzeziński
Jeździłem nową Kią Sportage 1.6 AWD. Fajny SUV, ale dużo pali
  • Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD to średniej wielkości rodzinny SUV z silnikiem benzynowym i napędem na cztery koła
  • W wersji GT Line auto jest kompletnie wyposażone, ale drogie
  • Silnik benzynowy spodoba się kierowcom lubiącym tradycyjne rozwiązania i sprawdzoną technikę, ale też mniej dbającym o koszty tankowania
  • Samochód był użyczony przez importera, a po teście został zwrócony
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Nowa Kia Sportage należy do wymierającego gatunku SUV-ów, które wprawdzie dostępne są w wersjach hybrydowych i hybrydowych z wtyczką (w obu wypadkach z napędem na przednią oś lub AWD – do wyboru), ale też ze zwykłą benzyną "w starym stylu". Ten stary styl oznacza silnik o poj. 1,6 l z turbodoładowaniem, moc 180 KM, 7-biegową przekładnię dwusprzęgłową, w którym podstawowym wynalazkiem ograniczającym zużycie paliwa jest wyłączalny system start-stop.

Poznaj kontekst z AI

Jakie są główne cechy Kii Sportage?
Dlaczego Kia Sportage ma swoje wady?
Ile kosztuje Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD?
Jakie są opinie na temat komfortu jazdy Kii Sportage?

Przeczytaj także: Sprawdzamy promocyjny cennik Kii Sportage. Benzyna 1.6 tańsza o prawie 20 tys. zł

Testowy egzemplarz to, najprawdopodobniej, biały kruk: auto w najwyższej wersji GT Line – raczej rzadko spotykana kompletacja, bo znacząco podwyższająca cenę wersji bazowej.

Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD GT Line – jak auto wygląda w środku?

Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD w wersji GT Line
Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD w wersji GT LineŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński

Kia Sportage GT Line wykończona jest na bogato. Siadasz na czarno-białym skórzano-zamszowym fotelu, masz przed sobą dwukolorową kierownicę, raczej bardzo przyzwoite tworzywa, miękko wykończone panele drzwi. Duuużo przycisków – tak jak lubią starsi kierowcy i tak, jak powinno być – nie musisz przeklikiwać się przez wielopiętrowe menu w czeluściach ekranu dotykowego, by włączać i wyłączać podstawowe funkcje auta. No... może poza systemem ISA (chodzi o obowiązkowy, "Inteligentny" Asystent Prędkości), który wyłącza się ekranem. Trochę pomaga programowalny przycisk na kierownicy, którym można wywołać tę funkcję, ale i tak na końcu trzeba sięgnąć do ekranu.

Pod ręką zarówno kierowcy jak i pasażera, na tunelu środkowym, są włączniki ogrzewania i chłodzenia foteli oraz ogrzewania kierownicy. Są włączniki kamer, hamulca ręcznego, czujników parkowania i start-stopu.

Do sterowania klimatyzacją służy dedykowany panel – to płaski kawałek plastiku z kontrolkami i polami sensorycznymi. Nie są to mechaniczne przyciski, ale działa to bardzo dobrze, a przede wszystkim jest zawsze w tym samym miejscu.

Z tyłu można usiąść wygodnie, a w wersji GT Line jest nawet do dyspozycji pasażerów trzecia strefa klimatyzacji – coś, co niemal nie zdarza się np. w "chińczykach", nawet w tych z wyższej półki. Wszystko tu jest po staremu – może i dizajn nie jest najwyższych lotów, ale ergonomię utrzymano na wysokim poziomie.

Bardzo ciekawą cechą wersji GT Line są wirtualne lusterka – po włączeniu kierunkowskazu na wyświetlaczu pojawia się obraz pokazujący sytuację w martwym polu. To jest naprawdę dobre – i sporo w tym widać, i jest to przypomnienie, by kontrolować, co się dzieje wokół.

Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD w wersji GT Line
Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD w wersji GT LineŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński

Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD GT Line – jak to jeździ?

Przekręcasz w prawo, na "D", pokrętło selektora trybów jazdy i już możesz ruszać. szybko się przekonasz, że jest dokładnie tak, jak "za starych dobrych czasów": nie tak płynnie jak we współczesnych hybrydach, także nie tak dynamicznie, jak potrafią jeździć współczesne hybrydy (producent mówi o przyspieszeniu o-100 km na godz. w 9,8 s i ja w to wierzę), ale na przykład nawet przez moment nie miałem pokusy wyłączenia systemu start stop – działa szybko i jedwabiście.

Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD w wersji GT Line
Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD w wersji GT LineŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński

Samochód nie jest bardzo szybki, ale za to ma świetną trakcję – także na sypkiej czy na mokrej nawierzchni – w zasadzie niezależnie od nawierzchni rusza tak samo, co nie jest w czasach ciężkich hybryd z napędem na przód takie oczywiste. W Kii Sportage nie tylko mamy napęd AWD, lecz także jest to w pełni mechaniczny napęd AWD, i do tego z blokadą. Jak na auto "asfaltowe" Sportage jest dość mocno terenowy – jeśli masz na drodze do domu stromy wjazd, będziesz zadowolony.

Samochód jest nieźle wygłuszony, całkiem dobrze skręca, jedzie posłusznie we wskazanym kierunku – normalny, porządny samochód. Ta stara-dobra technika ma jednak swoje mankamenty.

Jakie wady ma Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD?

Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD w wersji GT Line
Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD w wersji GT LineŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński

Wada ujawnia się dość szybko – zwłaszcza w ruchu miejskim Kia z benzynowym spalinowym silnikiem po prostu dużo pali jak na dzisiejsze standardy. Zupełnie inaczej niż hybrydy: te palą mało w mieście, więcej w trasie. Kia pali w mieście, ile wlejesz, uspokaja się przy płynnej, choćby i szybkiej jeździe.

Spalanie w mieście w godzinach szczytu to spokojnie 10-11 l, a gdy lubisz dynamiczną jazdę, to nawet więcej. Sytuację pogarszają krótkie trasy, jest trochę lepiej, gdy silnik ma szansę dobrze się rozgrzać. Taka jest cena jazdy niezelektryfikowanym benzyniakiem – nie ma rady.

Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD – reasumując...

Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD w wersji GT Line
Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD w wersji GT LineŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński

Podoba mi się ergonomia tego samochodu, jest on nieźle zmontowany, nie ma wyraźnych słabych punktów – poza spalaniem.

Jest jeszcze cena – 202 tys. 200 zł to strasznie dużo pieniędzy jak za średniej wielkości SUV-a z benzyniakiem. Pocieszające, że nawet najtańsza wersja M tańsza o 42 tys. zł wydaje się niezła pod względem poziomu wyposażenia. Tak więc prezentowana na zdjęciach kompletacja prawdopodobnie będzie rzadkością, ale tańsze odmiany M albo L – kto wie...

Kia Sportage 1.6 T-GDI AWD – dane techniczne

Rodzaj silnikabenzynowy, 4-cylindrowy, turbodoładowany, poj. 1598 ccm
Maksymalna moc silnika spalinowego/systemowa:132 kW (180 KM)/
Maks. moment obr.265 Nm przy 1500-4500 obr./min.
Napęd4x4, przekładnia dwusprzęgłowa DCT7
Prędkość maksymalna203 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h9,4 s
Wymiary (dł./szer./wys.)4540/1865/1645 mm
Masa własna/ładowność1577 kg/653kg
Zużycie paliwa na 100 km w cyklu mieszanym (dane fabr.)7,4-7,9 l/100 km
Pojemność bagażnika591-1780 l przy złożonych tylnych siedzeniach
Cena wersji GT-Line/ cena "od" wersji silnikowej 1.6 T-GDI AWD202 tys. 200 zł/ 159 tys. 700 zł

Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Pasjonat technologii, prywatnie także zapalony kolarz
Pokaż listę wszystkich publikacji
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium